Blisko 23 mln zł wydatkowane przez Kancelarię Premiera na kampanię antywojenną #StopRussiaNow, za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego trafiło do kieszeni "złotych chłopców" PiS: Radosława Tadajewskiego, przyjaciół byłego doradcy Mateusza Morawieckiego Mariusza Chłopika i współpracownika prezydenta Andrzeja Dudy Piotra Pałki. — Duża część środków wydatkowanych na kampanię mogła zostać sprzeniewierzona, szykujemy w tej sprawie doniesienie do prokuratury — słyszymy nieoficjalnie w NIK, która kończy kontrolę #StopRussiaNow.