-Stosowano wobec niego groźby bezprawne oraz wykorzystywano jego krytyczne położenie i stan bezradności, w celu świadczenia przez niego pracy o charakterze przymusowym, poniżającym godność człowieka - podała rzeczniczka.

Zarzuty handlu ludźmi w tej sprawie usłyszało dwoje Polaków. To małżeństwo - właściciele fermy. Śledczy zabezpieczyli u jednego z podejrzanych 200 tys. zł na rzecz przyszłego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz pokrzywdzonego.