Co byście powiedzieli, żeby założyć serwis, który zajmował by się wyłącznie pompowaniem fakenewsów na temat najbogatszych w sociale (oczywiście z FB i twitterem na czele), qanon style?
Nie żeby miał to być odwet za celowe ogłupianie i dezinformowanie społeczeństwa…
Mam mieszane uczucia. Takie “fakty” akurat Zuckowi czy Elonowi mało zrobią, a tylko spowodują większy szum informacyjny w sytuacji, gdy szum informacyjny jest akurat oligarchom bardzo na rękę.
<3