Niemiecki fizjoterapeuta Jakob Rihn został ranny w dzisiejszym ataku dronów przeprowadzonym przez armię turecką podczas czuwania przy tamie Tişrîn.
Niemiec był jednym z wielu rannych w sobotnim ataku tureckiego drona na tamę Tişrîn w pobliżu Manbij. Jakob Rihn jest fizjoterapeutą z Brandenburgii i od dwóch lat wspiera Komisję Zdrowia Demokratycznego Samorządu Północnej i Wschodniej Syrii (DAANES) jako pomoc humanitarna. Od wczoraj bierze udział w obywatelskim czuwaniu pokojowym, które odbywa się w ramach protestu przeciwko trwającym atakom tureckich i protureckich islamistów.
Rihn powiedział kurdyjskiej stacji telewizyjnej Ronahî TV, że chce udokumentować sytuację na miejscu, aby uzyskać wezwanie do zaprzestania agresji na ważną tamę. Dwie bomby wystrzelone z tureckiego drona bojowego wybuchły w krótkim odstępie czasu w środku tłumu – tak zwane podwójne uderzenie. Cztery osoby zginęły, a 15 zostało rannych, niektóre poważnie.
W wyniku ataku Jakob Rihn doznał różnych obrażeń twarzy i lewej strony ciała, w tym nogi, w postaci odłamków. Mówi, że nie ma poważnych obrażeń i żąda: „Te ataki muszą się skończyć. Musi istnieć strefa zakazu lotów, a ludzie tutaj muszą mieć możliwość zbudowania nowej Syrii”.