Pięć miesięcy po tym, jak Trybunał Konstytucyjny zamroził ustawę sądową, która miała przynieść Polsce unijne miliardy, część Trybunału się budzi i w tym tygodniu stoczy bój o władzę. Najpierw Trybunał sam sobie ma obniżyć tak zwany skład pełny, by zmarginalizować buntowników, a potem ma wybrać nowego wiceprezesa.