Mamy dość - żądamy refundowanej i dostępnej na żądanie tranzycji NA TERAZ! Przyłącz się do protestu przed siedzibą Ministerstwa Zdrowia!

Od dwóch lat czekamy na podjęcie jakichkolwiek ruchów w sprawie opieki medycznej osób transpłciowych – przez ten czas tysiące z nas musiało harować w niskopłatnych pracach, zapożyczać się lub opóźniać interwencje pozwalające nam żyć tak, jak tego chcemy i potrzebujemy. Od rządu słyszymy jednak wyłącznie ciszę albo kolejne frazesy, nieprzekładające się na żadne realne zmiany.

Zeszłoroczne spotkanie organizacji pozarządowych z Ministrą Zdrowia przyniosło jedynie ograniczone efekty. Z szeregu postulatów przekazanych do Ministerstwa – od refundacji leków i operacji po wytyczne traktowania transpłciowych pacjentów w placówkach medycznych – żadne nie zostały dotąd zrealizowane. Niektóre, tak jak refundacja blokerów dojrzewania, leżą na biurku ministry od maja pomimo pozytywnych analiz agencji rządowych. Pytania dotyczące pozostałych kwestii, przesłane do Ministerstwa Zdrowia na początku sierpnia, pozostały dotąd bez odpowiedzi.

Urzędnicy i politycy mogą odsuwać nasze żądania w nieokreśloną przyszłość jako zbyt polityczne, niewygodne, kontrowersyjne – my nie mamy takiego luksusu. Każdy rok zwłoki to kolejne osoby transpłciowe misgenderowane na oddziałach szpitalnych, to kolejne transpłciowe dzieci, których rodzice nie są w stanie sfinansować terapii blokerami dojrzewania, to kolejny rok cierpienia dla osób potrzebujących operacji afirmujących płeć – mogących kosztować nawet setki tysięcy złotych.

Nasze zdrowie i nasza autonomia cielesna okazują się niczym dla kolejnego rządu, wcześniej z uwagi na konserwatywne obsesje, teraz przez neoliberalizm, głodzenie NFZu i umizgi do faszystów. Do tego stanu przyczyniły się wszystkie rządy i wszystkie partie polityczne - z jednej strony budując społeczeństwo dyscyplinujące każdy przejaw inności i nienormatywności, z drugiej obcinając refundację i zostawiając nasze losy w gestii patriarchalnych seksuologów. Dość zwodzenia!

Jakich działań żądamy? – objęcia refundacją blokerów dojrzewania oraz preparatów testosteronu – objęcia refundacją ze wskazania niezgodności płciowej następujących operacji: mastektomii, redukcji i augmentacji piersi, histerektomii, orchidektomii, waginoplastyki, falloplastyki, chondrolaryngoplastyki, operacji feminizacji głosu i operacji feminizacji twarzy, a także operacji odwracających dla osób przechodzących detranzycję – zniesienia konieczności wykonywania diagnoz psychiatrycznych i psychologicznych przed podjęciem leczenia hormonalnego lub interwencji chirurgicznych – wydania rozporządzeń nakazujących szacunek dla tożsamości płciowej osób transpłciowych, w tym poszanowania wybranego imienia oraz oznaczenia płci oraz uznanie ich decyzji co do tego, z jakich przestrzeni jednopłciowych chcą korzystać (w przypadku sal szpitalnych, toalet itp.) – umieszczenia kwestii związanych z transpłciowością w programach nauczania dla lekarzy-specjalistów.

Ministerstwo Zdrowia może podjąć powyższe decyzje w ramach rozporządzeń, nie musi więc to wymagać zgody prezydenta. Od dwóch lat inicjatywa jest po stronie rządu – który ignoruje nas, nasze prawa i nasze potrzeby. Przyjdź 22 września o 16:00 na ul. Miodową by razem wykrzyczeć nasze żądania do ministry! Protest jest protestem no logo - prosimy o nieprzynoszenie flag i symboli partii politycznych.