Małżeństwo emerytów chciało sprzedać swą działkę z opuszczonym domkiem na peryferiach Wrocławia, ale grupka młodych anarchistów wprowadziła się do niego bez niczyjej zgody i założyła squat “Samowolka”.
Kronikarsko linkuję treść.
Małżeństwo emerytów chciało sprzedać swą działkę z opuszczonym domkiem na peryferiach Wrocławia, ale grupka młodych anarchistów wprowadziła się do niego bez niczyjej zgody i założyła squat “Samowolka”.
Kronikarsko linkuję treść.
Ona nie jest tyle warta