Szkoda tylko, że chociażby każdy człowiek na tym świecie potępiał działania Izraela, to Izrael dalej będzie miał to w piździe, bo ma amerykański rząd w kieszeni i mogą robić co se chcą.
Już taki jeden był w Stanach, co się im chciał radykalnie postawić, to wszyscy wiedzą jak skończył. John Fitzgerald Kennedy się nazywał.
Fajnie, nawet bardzo fajnie.
Szkoda tylko, że chociażby każdy człowiek na tym świecie potępiał działania Izraela, to Izrael dalej będzie miał to w piździe, bo ma amerykański rząd w kieszeni i mogą robić co se chcą.
Już taki jeden był w Stanach, co się im chciał radykalnie postawić, to wszyscy wiedzą jak skończył. John Fitzgerald Kennedy się nazywał.
Tylko nicnierobienie niczego nie zmienia.