(14 maja) Dzisiaj mija rocznica śmierci legendarnego Ljuba Čupicia. Człowiek, którego zdjęcie obiegło cały świat i stało się symbolem walki z faszyzmem. Nazywany czarnogórskim Che Guevarą. Jego ostatnie zdjęcie zostało wykonane w momencie rozstrzelania, kiedy śmiał się w twarz swojemu zabójcy. W 1953 r. otrzymał tytuł bohatera narodowego (narodni heroj), a po dziś dzień w Czarnogórze jego imieniem nazywane są ulice, posiada także upamiętnienia w postaci pomników. Zawrotną popularność w ostatnich latach zdobyły koszulki z jego uśmiechem, który przeszedł do historii. Po jego heroicznej śmierci w narodzie zrodziło się hasło: Crnogorac kukavica nije, smrt ga gleda u oči, on se na nju smije (pol. Czarnogórzec tchórzem nie jest, śmierć patrzy mu w oczy, a on ją wyśmiewa). Čedomir Ljubo Čupić (1913 – 1942) pochodził z rodziny robotniczej z plemienia Zagarač. Był członkiem nielegalnej Komunistycznej Partii Jugosławii (KPJ) i antyfaszystowskim partyzantem. Walczył w oddziale partyzanckim „Đuro Đaković“. Aby zrozumieć jego dzieje warto w kilku zdaniach przedstawić sytuację w Czarnogórze w tamtych dniach.

Po kampanii kwietniowej państw osi w 1941 r., znanej jako Operacja 25, Czarnogóra trafiła pod okupację Królestwa Włoch. Porozumienie w tej sprawie osiągnięto w Wiedniu 21 i 22 kwietnia 1941 r. przez ministrów spraw zagranicznych Galeazzo Ciano i Joachima von Ribbentropa. Gubernator Czarnogóry Pirzo Birolii w swoich zapiskach zwracał uwagę, że zubożała Czarnogóra stała się terenem, gdzie idee komunizmu (zwłaszcza zagadnienia związane z ekonomią i kwestiami materialnymi) zaczęły spotykać się z coraz większym poparciem mieszkańców. Według jego obserwacji biedne państwo stało się „łatwą ofiarą komunizmu”, a „prymitywny acz waleczny naród” był zdeterminowany do wszczęcia rebelii, która była dodatkowo uargumentowana atakiem III Rzeszy na Związek Radziecki. Już 13 lipca 1941 r. z inicjatywy Komunistycznej Partii Jugosławii wybucha w Czarnogórze ogólnonarodowe powstanie antyfaszystowskie. Jest to pierwsze powstanie ludności przeciwko okupantowi podczas II wojny światowej, zorganizowane w okresie bezdyskusyjnej dominacji państw osi w okupowanej Europie. Powstanie ogarnęło zasięgiem cały kraj, a w ciągu kilku dni większość czarnogórskich ziem została wyzwolona. W powstanie zaangażował się Ljubo Čupić. Warto dodać, że dzisiaj 13 lipca jest świętem państwowym w Czarnogórze oraz dniem wolnym od pracy. W trakcie walk serbscy nacjonaliści (czetnicy) nie podporządkowali się dyrektywom wojennym KPJ, zachowując przyjazne relacje z okupantem.

  • @ANTIFA_JAWORZNOOPM
    link
    53 years ago

    Powstanie zostało również potępione przez metropolitę Serbskiego Kościoła Prawosławnego, który później popierał działania wojsk okupacyjnych. W kraju rozpoczął się czetnicki terror. Od czerwca 1942 r. do marca 1943 r. oddziały podporządkowane Dragoljubovi Mihailoviciovi, kierowane przez Pavle Đurišicia i Blaža Đukanovicia dokonały egzekucji na około tysiącu mieszkańców, którzy uczestniczyli w antyfaszystowskim powstaniu w Czarnogórze.

    Po jednej z bitew przeciwko czetnikom w okolicy Nikšicia, Ljubo Čupić zostaje przez nich pojmany. Podczas procesu pokazowego zasłynął z tego, że drwił z rodzimych zdrajców i otwarcie im ubliżał. Do historii przeszła także jego wytrzymałość i odwaga podczas przesłuchań i tortur. Świadkowie jego egzekucji długo opowiadali jak idąc zakuty w kajdanach z uśmiechem na twarzy podrywał swoich towarzyszy do dalszej antyfaszystowskiej walki. Został rozstrzelany w czetnickim obozie koncentracyjnym pobliżu Nikšicia przez serbskich czetników, współpracujących z włoskim okupantem. Jego ostatnim okrzykiem było: „Niech żyje niezwyciężona Partia Komunistyczna!“. Z jego zdjęciem fotografował się Jean Paul Sartre, a jego grób odwiedzała m.in. Indira Gandhi i Jawaharlal Nehru. Pisała o nim ówczesna prasa światowa, również za Oceanem. Jego pamięci poświęcono wiele tomików poezji. W 2013 r. czarnogórska poczta wypuściła limitowaną edycję znaczków z jego wizerunkiem. Dla Czarnogórców Ljubo Čupić jest ikoną antyfaszystowskiej walki, a także uosobieniem czarnogórskiej waleczności, nieugiętości i honoru, ukutych podczas 450-letniego bezkompromisowego oporu wobec Imperium Osmańskiego.

    • @ANTIFA_JAWORZNOOPM
      link
      53 years ago

      Czarnogóra jest jedynym krajem byłej Jugosławii, w którym nie występuje modny rewizjonizm historyczny i w którym antyfaszyzm stanowi aksjologiczny fundament pokojowej, wielonarodowej i wielowyznaniowej koegzystencji. Obecnie na naszych oczach odradzają się hordy faszyzmu, przeciwko którym Ljubo oddał swoje młode życie. Świadomie i bez strachu padł martwy za ideały wolności i walki z uciskiem i tyranią. Niech jego postać będzie dla nas natchnieniem w konfrontacji z pogrobowcami faszystowskich zbrodniarzy. Niech jego uśmiech podnosi nas na duchu, gdy władza chce nam wmówić, że to my jesteśmy po niewłaściwej stronie.

        • harcM
          link
          13 years ago

          Ej, to trzeba było po prostu podlinkować tutaj :)