Otrzymałem e-maila od Tomasza Woźniakowskiego (męża Anieli „Lil Masti”), prezesa fundacji „Dzieci są z nami” – o której ostatni artykuł był na „Kontrabandzie”. Co ważne, zgodził się na organizację wywiadu, dzięki czemu będę mógł poznać szerzej perspektywę założycieli fundacji, nawet jeżeli jej cele budzą kontrowersje.
Jeżeli bylibyście w mojej skórze – jakie pytanie (lub pytania) zadalibyście swojemu rozmówcy? Deadline na zadawanie pytań to 4 października.
(UWAGA: Pytania zawierające treści obraźliwe lub nielegalne NIE BĘDĄ brane pod uwagę.)
Czy nie bo się, że stworzone swojego rodzaju wyścigi szczurów o lajki, ale w którym to dzieci będą brały udział, będzie miał jeszcze gorszy wpływ na rozwój dziecka i jego postrzeganie świata?
Drugie pytanie, to jak on odpowie że odziera to dziecko z prywatności, samostanowienie, dziecko jest traktowane jak towar, jak atrakcja dla widzów. Co jeśli dziecko nie chce takiego życia, jeśli w przyszłości sobie nie poradzi w bardzo toksycznym świecie celebrytów i influ?