Hej, macie jakieś patenty żeby ograniczyć fb, instagrama itd? Wiem, że tam są algorytmy których zadaniem jest łapanie uwagi i trudno to przezwyciężyć. Ale może macie jeszcze jakieś triki.

Co zrobiłam już:

  • mam ustawiony minutnik, wybrane apki wyłączają mi się jeśli przekroczę dany czas przeznaczony na dzienne użytkowanie i odpalają się dopiero od nowej doby. Dość to pomogło, nie siedze już po 6 h na fejsbuku, udało się ograniczyć do 2-3, instagrama do 1. Ale nie zawsze działa i czasem mnie skorci by wejsc w ustawienia i przedłużyć dzienny limit.
  • wyłączenie powiadomień.
  • ustawienie czasu snu na facebooku (czy tam czasu ciszy, jakkolwiek się to nazywa). Sprawia to że w nocy w określonych godzinach nawet jak wejde w apke fb to pokazuje że jest czas snu i nie moge przeglądać. BARDZO spoko opcja bo tego nigdy mi się nie chce przestawiać i nie korci. Problem z tym jest taki, że nie zawsze działa - jednego dnia tak, innego nie.

Oprócz telefonu właże jeszcze z kompa więc szukam jakiś wtyczek/aplikacji/sposobów by mniej włazic na fb z przeglądarki. Problem jest głownie z fb i insta, gdzie indziej mało siedze.

  • @stellaOP
    link
    23 years ago

    Odkopuje wątek żeby dać znać jak idzie - idzie dobrze :D Wywalenie apki facebooka + wyczyszczenie feeda poprzez odfollowanie większości rzeczy daje rade. Nawet jeśli wchodzę na fb to na tablicy jest bardzo mało rzeczy. Daje to rezultat bardzo dobry - na fb siedze ok. 10 min dziennie, czasem nawet mniej. Nie scrolluje bezsensownie, nie czytam dram. Tu przykladowy licznik z dzisiaj - dość nabity ze względu na to, że mam wolne, załapałam hiperfiksacje na ewolucje człowieka i czytam i oglądam filmy na copernicus center (youtube). Jak widać fb jest znikomy tu :) Do ogarnięcia został jeszcze instagram, na szczęście nie przekraczam ustalonych dla siebie na liczniku 45 min. Ta liczba bedzie zmniejszana w przyszłości, planuje również tam porządki i wyczyszenie feeda tylko do rzeczy które są dla mnie dobre. Z yt będzie ciężko zrezygnować ze względu że tak słucham muzyki, oglądam popularnonaukowe kanały, słucham opowiadan Lovecrafta. Muzyka jest ważna bo pomaga w stimowaniu (zachowania regulujące układ nerwowy u osób ze spektrum)