Ukraińska demokracja, która bardzo kuleje na poziomie centralnym, zdała najtrudniejszy egzamin w terenie. Słabość państwa, użyta przez Putina do kwestionowania prawa Ukrainy do samostanowienia okazała się mniej ważna niż siła społeczeństwa, która obnażyła nędzę putinowskiego imperium. To będzie miało ogromne znaczenie dla kultury politycznej tego kraju, a pewnie i dla ukraińskiej tożsamości.