Wczorajszą wydawkę zakłócił nam nie pierwszy już atak naziolskiej agresji. Podczas gdy my byliśmy zajęci wydawaniem ludziom ciepłego posiłku, dzielny wojownik spod znaku celtyckiego krzyża postanowił nożem zdemontować nasz baner pro-abo z nr do Aborcji Bez Granic. Na szczęście udało się go powstrzymać, a nasza ekipa jest cała!
poszlo / pojdzie jakies info o tym w niesrodowiskowych mediach?
Dobre pytanie. Nic na ten temat nie wiem, a o sprawie dowiedziałem się za późno, żeby sam to próbować gdzieś przepchnąć.