Wietrzyć w nocy, zamykać na dzień (z tym, że u mnie o 6 już powoli zaczyna grzać słońce), jeszcze dodatkowo wentylatorem wydmuchuję wtedy ciepłe powietrze z mieszkania. Ja akurat mam suszarkę pod sufitem na balkonie, więc wieszam mokre prześcieradła i tak zacieniam pokój. W ogóle można jakąś folię srebrną założyć na okna, bo zasłony w środku wiele nie dają. Wyłączyć niepotrzebne sprzęty - zasilacze też się grzeją.
Wietrzyć w nocy, zamykać na dzień (z tym, że u mnie o 6 już powoli zaczyna grzać słońce), jeszcze dodatkowo wentylatorem wydmuchuję wtedy ciepłe powietrze z mieszkania. Ja akurat mam suszarkę pod sufitem na balkonie, więc wieszam mokre prześcieradła i tak zacieniam pokój. W ogóle można jakąś folię srebrną założyć na okna, bo zasłony w środku wiele nie dają. Wyłączyć niepotrzebne sprzęty - zasilacze też się grzeją.