“Jak policja bije ludzi to mnie denerwuje ale w grze mógłbym mieć z tego frajdę jak z masakry w gta” - czyli jednak gry mogą desensytyzować i wyłączać empatię?
IMO nie bo (A) nie słyszałem żeby jakiekolwiek badania potwierdziły tę wymówkę używaną w USA podczas wymyślania wymówek dla masowych strzleanin i (B) nie przekładam masakrowania pikseli na masakrowanie ludzi. Chyba że znieczulać na mordowanie pikseli.
Empatię do pewnych grup to mi prędzej wyłączają działania policji i niektórych ludzi w świecie rzeczywistym.
“Jak policja bije ludzi to mnie denerwuje ale w grze mógłbym mieć z tego frajdę jak z masakry w gta” - czyli jednak gry mogą desensytyzować i wyłączać empatię?
IMO nie bo (A) nie słyszałem żeby jakiekolwiek badania potwierdziły tę wymówkę używaną w USA podczas wymyślania wymówek dla masowych strzleanin i (B) nie przekładam masakrowania pikseli na masakrowanie ludzi. Chyba że znieczulać na mordowanie pikseli.
Empatię do pewnych grup to mi prędzej wyłączają działania policji i niektórych ludzi w świecie rzeczywistym.