Kierowca musi ustąpić pierwszeństwa jedynie rowerzyście, który znajduje się na przejeździe. Oznacza to, że rowerzyści “wjeżdżający” tego pierwszeństwa nie mają, a w przypadku wypadku można uznać, że “wtargnęli na drogę”. To duża zmiana, która została wprowadza w listopadzie poprzedniego roku. Od tego czasu nikt jednak jej nie zauważył, gdyż sprowadza się do usunięcia jednego ustępu w prawie.

  • make
    link
    42 years ago

    a później zdziwko, że pomimo kampanii, ludzie nie wybierają roweru. tylko po co, skoro masz się zatrzymać przed każdym przejściem, to czas dojazdu przestaje być w jakikolwiek sposób konkurencyjny z komunikacją czy autem, a komforcie nie wspominając, a i ile więcej energii trzeba włożyć. nie wspominając już o tym, że w wawie w godzinach szczytu ścieżki są tak obłożone, że się i tak zostaje na światłach, no i są za wąskie. ale wiadomo 3 pasy dla aut i jeszcze pierwszeństwo, ech