Młody mężczyzna, który zmarł w tajemniczych okolicznościach na terenie parafii w Sosnowcu to były pracownik cmentarza parafialnego — ustaliła Wirtualna Polska. Wiadomo też, że sekcja zwłok nie wykazała ostatecznie, co było przyczyną śmierci młodego mężczyzny.
"Jak ustaliła “Gazeta Wyborcza”, ksiądz Krystian był już kiedyś zatrzymany przez policję. W 2017 roku przejeżdżający przez centrum Katowic patrol zauważył auto, które częściowo wjechało do zatoczki parkingowej. Mundurowi próbowali porozmawiać z kierującym pojazdem księdzem, ale kontakt był utrudniony. Narkotesty dały wynik pozytywny. “Policjanci opowiadali wtedy, że zatrzymany ksiądz zaczął błogosławić sprzątaczki w komendzie” - napisała “GW”. "