Konglomerat fobii i uprzedze� Wojciech Olsza�ski vel Aleksander Jab�onowski, znany te� w sieci pod pseudonimem 'Jaszczur', zarejestrowa� swoj� formacj� Rodacy Kamraci. Partia ma wystartowa� jesieni� do Sejmu. Zanim jednak odb�d� si� wybory, Olsza�ski stanie 6 lipca przed S�dem Rejonowym dla Warszawy �r�dmie�cia. Odpowie za gro�by i nawo�ywania do zab�jstwa cz�owieka.
Okno Overtona dalej przesuwa się w prawo… Teraz opinia publiczna będzie mogła usprawiedliwiać konfę i uważać ją za umiarkowanie-fundamentalistczno religijną i umiarkowanie-zamordystyczną, bo kamraci zawsze będą od niej gorsi.
Dobre pytanie. Mocno zależne od tego, jak definiujemy terminy “lewica” i “prawica”. Ja osobiście rozumiem ten podział jako spektrum, może nazbyt uproszczone, w którym po lewej stronie jest skrajny egalitaryzm, po prawej zaś skrajny elitaryzm. Nie znam linii KPP, ale sugerując się samym odwołaniem do komunizmu kojarzącego się z niepodzielną władzą jednej “partii awangardowej” możnaby stwierdzić, że okno ani drgnie w lewą stronę - tak samo, jak przy okazji debiutu partii “Nowa Solidarność”.
W Polsce jest około 100 partii politycznych. Niektóre z nich przesuwają dyskurs na swoją stronę, inne są całkowicie nieznane (słyszeliście o partii Sami Swoi, Akcja Zawiedzionych Emerytów Rencistów itd.?).
Jeśli ludzie ( w tym my) nie będą reklamować partii Jaszczura (co dzieje się w tym wątku), to, być może, będzie po prostu kolejną, nic nie znaczącą partią polityczną.
Okno Overtona dalej przesuwa się w prawo… Teraz opinia publiczna będzie mogła usprawiedliwiać konfę i uważać ją za umiarkowanie-fundamentalistczno religijną i umiarkowanie-zamordystyczną, bo kamraci zawsze będą od niej gorsi.
Czy KPP przesuwa okno Overtona w lewo?
Dobre pytanie. Mocno zależne od tego, jak definiujemy terminy “lewica” i “prawica”. Ja osobiście rozumiem ten podział jako spektrum, może nazbyt uproszczone, w którym po lewej stronie jest skrajny egalitaryzm, po prawej zaś skrajny elitaryzm. Nie znam linii KPP, ale sugerując się samym odwołaniem do komunizmu kojarzącego się z niepodzielną władzą jednej “partii awangardowej” możnaby stwierdzić, że okno ani drgnie w lewą stronę - tak samo, jak przy okazji debiutu partii “Nowa Solidarność”.
Chodziło mi o coś innego:
W Polsce jest około 100 partii politycznych. Niektóre z nich przesuwają dyskurs na swoją stronę, inne są całkowicie nieznane (słyszeliście o partii Sami Swoi, Akcja Zawiedzionych Emerytów Rencistów itd.?). Jeśli ludzie ( w tym my) nie będą reklamować partii Jaszczura (co dzieje się w tym wątku), to, być może, będzie po prostu kolejną, nic nie znaczącą partią polityczną.