Powyższy artykuł zwraca uwagę na fakt utrzymania gospodarki opartej na własności prywatnej w Rożawie, jak również obecność kurdyjskiego nacjonalizmu i szowinizmu. Ktoś bardziej obeznany w temacie jest w stanie się do tego odnieść?

  • @borys
    link
    43 years ago

    Debunk jest na samym początku: " This does not necessarily refute the possibility of it having any socialist character though, as the Soviet Union, People’s Republic of China, Republic of Cuba, and other states have at various times allowed small property as part of the alliance of the proletariat and peasantry and the process of developing socialized appropriation." Same Chiny od czasów Denga mają ogromne prywatne korporacje, z tego co pamiętam prawnie rzecz biorąc one muszą mieć członków wewnętrznej partii w zarządzie, ale członków a nie są pod kontrolą partii. Można bez większego problemu stwierdzić że autor jest zaślepiony przez tekstów dziadów z brodą nieżyjących od stu lat na podstawie poniższego zdania: “In the course of the victory of the Russian Revolution, the Soviets were unified into a centralized, planned economy; production and appropriation were socialized. Rojava’s tendency is toward decentralization, and disfavors such development. Its ideals beat back anything representing a successful path toward socialism.” Centralizacja produkcji, pomijając sam fakt że była krytykowana przez masę różnej maści socjalistów, doprowadziła do śmierci związku radzieckiego, ale również nie jest miarą “socjalistyczności” czegoś. NSDAP podczas wojny scentralizowało swój system produkcji, USA częściowo też. Kontynująć: “Unlike countries such as the aforementioned USSR, PRC, and ROC, , Rojava remains a dependent proxy integrated into the global capitalist-imperialist system.” I Związek radziecki i Chiny były/są imperiami, dodatkowo Chiny akutalnie uprawiają wesoło kolonializm w afryce.

    Zarzuty o czystki etniczne były wielokrotnie odpierane przez wiele różnych źródeł, nie będę udawac ze wiem co tam się dokładnie dzieje, ale są conajmniej podejrzane. Pewnie są zgrzyty, jest środek wojny gdzie konflikty etniczne grają peirwsze skrzypce, ale o silnych podstawach czystek etnicznych po prostu nie słyszałem. Trafiłeś na tekst napisany przez dźwiga, radził bym nie czytać tej strony bo nic interesującego tam nie znajdziesz