Powyższy artykuł zwraca uwagę na fakt utrzymania gospodarki opartej na własności prywatnej w Rożawie, jak również obecność kurdyjskiego nacjonalizmu i szowinizmu. Ktoś bardziej obeznany w temacie jest w stanie się do tego odnieść?

  • harcM
    link
    6
    edit-2
    3 years ago

    Tak na oko najlepiej ten tekst podsumowują dwa zdania;

    Rojava has a localized cooperative system, thanks to their utopian worship of decentralization. This stands as a bad sign for progress toward socialism.

    Inaczej mówiąc, autorzy wspierają wizję scentralizowanego “socjalizmu”, będącego tu określeniem na taką czy inną centralistyczną strukturę państwową. A przeciw realnemu samostanowieniu ludzi. Jak dla mnie zamyka to temat tej krytyki.

    Apparently, being a US proxy is better than a united Syria.

    Przedkładanie spójność państwa rządzonego przez krwawą dyktaturę, a utworzonego przez arbitralne decyzje zachodnich imperialistów ponad regionalne samostanowienie.

    Article 43 of Rojava’s constitution enshrines private property.[1] This does not necessarily refute the possibility of it having any socialist character though, as the Soviet Union, People’s Republic of China, Republic of Cuba, and other states have at various times allowed small property

    A te komunistyczne dyktatury kiedykolwiek zakazały “małej własności”? Albo wycofały pieniądze z obrotu? O takich niuansach jak opieranie realnej części gospodarki na obozach przymusowej pracy nie wspominając.

    In the course of the victory of the Russian Revolution, the Soviets were unified into a centralized, planned economy; production and appropriation were socialized. Rojava’s tendency is toward decentralization, and disfavors such development. Its ideals beat back anything representing a successful path toward socialism.

    Super model udanego socjalizmu. Wraz z dalszą krytyką wygląda na bandę oświeconych zachodnich lewaków, który lepiej od lokalnej organizacji z 50letnim doświadczeniem wiedzą jak rozmawiać ze społecznością lokalną i co priorytetyzować w działalności politycznej.

    Unlike countries such as the aforementioned USSR, PRC, and ROC, Rojava remains a dependent proxy integrated into the global capitalist-imperialist system.

    Momę, ROC to Tajwan, który jak rozumiem jest tu przykładem… socjalizmu? Niezależności? Porównywanie Historycznych i geograficznych imperiów do możliwości średniej wielkości narodu górali żyjącego na styku paru różnych regionalnych potęg świadczy o niezłym oderwaniu od rzeczywistości.

    The political system is not a direct democratic utopia, with the Democratic Union Party (PYD) and associated parties having a strong influence on decisions.

    To byłoby zasadną krytyką, gdyby chwilę wcześniej nie podawali krwawych dyktatur pod przewodnictwem partii jako przykładów modelowego socjalizmu. Faktycznie dochodziło tam do co najmniej kontrowersyjnych działań wobec opozycji (zresztą głównie oligarchicznej wspieranej przez próbujących zdobyć kontrolę nad nowymi terenami Barzanich z KRG). Można też podejrzewać, że mocno obsadzane są tam osoby będące dłużej zaangażowane w działalność powiązanej partii, co negatywnie wpływa na realną oddolną demokratyczność, ale mówimy też o głęboko konserwatywnym społeczeństwie, które właśnie skokowo przechodzi w model demokracji bardziej zaawansowanej/bezpośredniej od naszej. Bez “ram” i osób, które mogą temu przewodzić i pokazać drogę wszystko by się zawaliło.

    indicating Rojava as a state, not stateless, society

    Sami określają się jako quasi-państwo, obsadzili ministrów i organizowali wybory, więc co za zaskoczenie? Oraz ponownie, kto chciałby rozmawiać i/lub wspierać grupy odbierających tradycyjnym społecznościom rolniczym ziemię partyzantów, nie potrafiących zorganizować powszechnie uznawanych form reprezentacji?

    The suppression was largely of people protesting Rojava’s Kurdish ethnonationalism,

    Jakoś zapomnieli podać tu źródeł, które jakkolwiek dowodziły by zaskakującej tezy. Jedyne istotne, to raport na temat represji w KRG (czyli bananowej republice, która blokuje przejścia graniczne do Rożawy), autorstwa organizacji działającej ze Stanów Zjednoczonych. Oraz represje wobec zwolenników “zjednoczenia Syrii” co generalnie śmierdzi lojalizmem wobec Assada, czy zamknięcie ortodoksyjnych religijnych szkół prowadzących program reżimu Assada z dodatkiem ortodoksyjnej religii, które jak rozumiem w modelowym socjalizmie powinny działać w najlepsze?

    If Rojava is supposedly anarchist and thus against nationalism

    Strawman. W zasadzie nikt w Rożawie nie określa jej jako anarchistycznej.

    Dalej spory fragment pominąłem, bo nie mam siły tych pierdół czytać, ale dalej jest punkt o współpracy z USA, który świetnie pozycje krytyków podsumowuje;

    Assad’s government was the primary ally of the PYD in Northern Syria before and up until 2011, when the PYD made an about-face and sought an alliance with the US during the Siege of Kobanî.

    They could have remained aligned to the Syrian state in the first place, and not ended up in the present conundrum, which is only being solved by the reintegration process.

    • Assad nigdy nie był sojusznikiem Kurdów, zawsze byli represjonowanymi obywatelami drugiej kategorii, pozbawionymi jakichkolwiek praw politycznych i celowo technologicznie podporządkowani jako wewnętrzna kolonia rolna
    • z terenów Kurdyjskich armia reżimu została wycofana, żeby walczyć gdzie indziej, poza paroma małymi enklawami (lotniska obiekty rządowe). jednym z uzasadnień jest, że było wiadomo, że są w zasadzie nie do obrony
    • podczas oblężenia Kobani reżim Syrii nie mógł pomóc, nawet gdyby tego chciał, a nic nie wskazuje, że miał taki interes, gdyby nie bombardowania ze strony amerykańskiego lotnictwa mimo absolutnie bohaterskiej obrony Kobane by padło, a niewiele później reszta Rożawy, ISIS było wtedy u szczytu swojej siły i nie dawały mu rady ani armia reżimu Syrii, ani milicje ani zorganizowana i uzbrojona przez USA armia Iraku. Równocześnie. Ponownie pokazuje to jak bardzo oderwani od realiów są autorzy.
    • ponownie przedkładane jest podporządkowanie centralnemu rządowi, ponad samostanowienie grupy etnicznej (chwilę wcześniej bronią Asyryjczyków, którzy mają mieć prawo do samostanowienia, ale ci są lojalni reżimowi, więc chyba w tym różnica?)

    The excuses for Rojava’s conciliation to US imperialism rely on arguments that are devoid of historical analysis.

    Kurdowie za każdym razem, kiedy mówią o sojuszu z USA przypominają swoje przysłowie, że “nie mają przyjaciół poza górami” (innych niż góry). Autorzy tekstu z każdym razem przypominają, że mają na prawdę znikome pojęcie o kim i o czym mówią. Wątpię, żeby ktokolwiek poza okazjonalnym wioskowym idiotą wierzył, w szczytne intencje USA. Ale jaki wybór mają Kurdowie? Zdaniem autorów; podporządkować się reżimowi. I tyle. Nie ma tu innej wizji. To zwolennicy “naukowo socjalistycznej” dyktatury, nieważne, że Assad nawet nie próbuje twierdzić, że ma z socjalizmem cokolwiek wspólnego.

    Nawiasem mówiąc, mam absolutną pewność, że autor lub autorzy są mężczyznami, bo nie pada nawet raz słowo “feminizm” czy “kobiety”, co biorąc pod uwagę mającą tam miejsce rewolucje obyczajową samo w sobie jest osiągnięciem. Ale tak samo nieistotne są kwestie ekologiczne. Ważniejsza wydumana w XIXw. reforma rolna i permanentne tymczasowe dyktatury. Idealnie podsumowuje to ostatnia linijka;

    We hope that the reintegration will eventually be successful, and that the Kurdish chauvinism of the Rojava administration ceases.

  • @borys
    link
    43 years ago

    Debunk jest na samym początku: " This does not necessarily refute the possibility of it having any socialist character though, as the Soviet Union, People’s Republic of China, Republic of Cuba, and other states have at various times allowed small property as part of the alliance of the proletariat and peasantry and the process of developing socialized appropriation." Same Chiny od czasów Denga mają ogromne prywatne korporacje, z tego co pamiętam prawnie rzecz biorąc one muszą mieć członków wewnętrznej partii w zarządzie, ale członków a nie są pod kontrolą partii. Można bez większego problemu stwierdzić że autor jest zaślepiony przez tekstów dziadów z brodą nieżyjących od stu lat na podstawie poniższego zdania: “In the course of the victory of the Russian Revolution, the Soviets were unified into a centralized, planned economy; production and appropriation were socialized. Rojava’s tendency is toward decentralization, and disfavors such development. Its ideals beat back anything representing a successful path toward socialism.” Centralizacja produkcji, pomijając sam fakt że była krytykowana przez masę różnej maści socjalistów, doprowadziła do śmierci związku radzieckiego, ale również nie jest miarą “socjalistyczności” czegoś. NSDAP podczas wojny scentralizowało swój system produkcji, USA częściowo też. Kontynująć: “Unlike countries such as the aforementioned USSR, PRC, and ROC, , Rojava remains a dependent proxy integrated into the global capitalist-imperialist system.” I Związek radziecki i Chiny były/są imperiami, dodatkowo Chiny akutalnie uprawiają wesoło kolonializm w afryce.

    Zarzuty o czystki etniczne były wielokrotnie odpierane przez wiele różnych źródeł, nie będę udawac ze wiem co tam się dokładnie dzieje, ale są conajmniej podejrzane. Pewnie są zgrzyty, jest środek wojny gdzie konflikty etniczne grają peirwsze skrzypce, ale o silnych podstawach czystek etnicznych po prostu nie słyszałem. Trafiłeś na tekst napisany przez dźwiga, radził bym nie czytać tej strony bo nic interesującego tam nie znajdziesz

  • harcM
    link
    33 years ago

    Nawiasem mówiąc Witold Repetowicz popełnił też kiedyś dość ciekawy artykuł o tym, jak kurdowie absolutnie nie są lewicowi, tylko nacjonalistyczni, okraszony czerwonymi gwiazdami wykorzystywanymi przez YPG/J. Chyba w odRzeczy. Też ciekawa lektura, ale nie mogę go znaleźć na poczekaniu (mam gdzieś na papieże). Znajomy kurd poryczał się ze śmiechu jak mu go tłumaczyłem, ale widzę sens takich publikacji skierowanych do prawicy.