Hejka,
Kolejne pytanko. Po przejrzeniu listy url które mogą być blokowane i wyników z OONI, nieśmiało mi się nasuwa na myśl, że Polski Aparat Państwowy nie blokuje dostępu do stron niewygodnych mu politycznie?

Znacie jakieś przypadki cenzury? Jaki organ miałby wydawać nakazy cenzury stron?

Dzięki z góry.

  • miklo
    link
    fedilink
    arrow-up
    3
    ·
    3 years ago

    Nie wiem czy taki temat wam jest znany: “Porozumienie chroniące abonentów” które pod przykrywką COVID’a podpisało rok temu MC, NASK i najwięksi operatorzy telko. https://www.uke.gov.pl/download/gfx/uke/pl/defaultaktualnosci/36/300/1/porozumienie_o_wspolpracy_lista_domen_23032020_podpisane_przez_mmz.pdf Technicznie działa identycznie jak rejestr stron hazardowych czyli czarna lista domen, które operatorzy blokują na poziomie dns’a. Ale w odróżnieniu od “rejestru” ta lista istnieje “bez żadnego trybu” w sensie, że nie ma żadnej podstawy prawnej a o wpisaniu na liste decyduje NASK na podstawie zgłoszeń. Jako jedno z możliwych kryteriów wpisania na listę podane jest “wyłudzanie przez stronę danych osobowych”. Biorąc pod uwage ,że adres email jest uważany za daną osobową to teoretycznie każda strona ktora zbiera adresy do mailngu a będzie np niewygodna politycznie może być łatwo uwalona przez dodanie do tej listy. Wprawdzie z tej umowy nie wynika powszechny obowiązek blokowania stron z listy ale defacto najwięksi operatorzy to robią i jest tam zachęta dla wszystkich innych. Dziwne jest powołanie tej listy “na czas epidemii lub stanu nadzywczajnego” bo skoro ma to blokować jakieś strony phishingowe to one istnieją i będą istnieć niezależnie od epidemii. Lista tych zablokowanych domen zresztą potwierdza, że mają zerowy związek z tym że epidemia się pojawiła

    • etherOP
      link
      fedilink
      arrow-up
      1
      ·
      edit-2
      3 years ago

      Słodkie. Dzieki za info!

      Czyli pewno pod pretekstem pandemii zaczynają współprace między aparatem państwowym a operatorami i zaczynają wprowadzać infrastrukture do blokowania, a potem “to się zobaczy…”

      Korci mnie znaleźć jakąś domene i zgłosić, by sprawdzić jak szybko reagują.