Krakowscy urzędnicy z wydziału komunikacji społecznej kupili rower za 29,9 tys. zł - wynika z dokumentu, z którym zapoznała się Interia. Sprzęt ma służyć przede wszystkim do rozwożenia urzędowego czasopisma - wynika ze słów rzecznik prasowej prezydenta Jacka Majchrowskiego. Szkopuł w tym, że tylko w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy urzędnicy podpisali umowy na kolportaż tego samego magazynu z kilkoma innymi podmiotami i osobami. Dystrybucyjny rozmach magistratu kosztował jak dotąd blisko ćwierć miliona złotych.

  • truffles
    link
    fedilink
    arrow-up
    2
    ·
    2 年前

    UM Krakowa to w ogóle ładnie inwestuje w propagandę - na urządzenie studia telewizyjnego i produkcję programów poszło 9 mln w ubiegłym roku.

    Kupienie roweru do rozwożenia gazetek, gdy są podpisane umowy na kolportaż to oczywiście bałagan i marnotrawstwo, ale chyba lepiej tak niż kupować elektryczne auto za kilka razy więcej (ale z dofinansowaniem)