W linku przesyłam intrygujący artykuł z krytpolu nt. darwinizmu społecznego. Myślę, że na szmerze większość ludzi ocenia to zjawisko jako negatywne i należę do nich. Autor artykułu nazywa taki nawet “miękki darwinizm” “skrajną prawicą”. Opisuje dość obrzydliwych ludzi, propagujących taki pogląd. Ale pozwólcie mi być przez chwilę skrytykować ten artykuł. To, że zjawisku darwinizmu społecznego istnieje, nie jest naszym wyborem. Świat jest pełen Musków, czynszojadów i innych kanalii jak z tego artykułu, z którymi przyszło nam rywalizować o kurczące się zasoby. Autor zdaje się, że chce po prostu schować głowę w piasek, użalać się, że ktoś zauważył to zjawisko, a gdyby o nim nie mówić, to by zniknęło. Uważam inaczej. Świat to j###na dżungla, gdzie poza nielicznymi wygranymi, reszta dostaje ochłapy. Tak było, jest i pewnie długo będzie. Nawet w “lewackiej” Europie partie lewicowe co najwyżej nieco pomagają to zjawisko ucywilizować (oczywiście nie PL, gdzie lewica to nisza i żart). Udawanie, że jest inaczej jest po prostu infantylne. Moim zdaniem powinno się mówić o tym dzieciom otwarcie, żeby były gotowe zmierzyć się z tym ch###wym światem, zamiast liczyć, że magiczna lewicowa wróżka wyleczy tę chorobą. Zresztą darwinizm to nie choroba - to po prostu zwierzęcy instynkt, który drzemie w każdym z nas jak i u większości innych zwierząt. K***wa, czy jestem skrajnym prawakiem?

  • @Wyrak
    link
    Polski
    22 months ago

    Historia nierówności klasowych to nie jest opowieść o wiecznej rywalizacji między jednostkami, na której wygrywają najlepsi, ale znacznie mniej romantyczna historia traktatów handlowych, umów miedzynarodowych, przepisów prawa i zakulisowych negocjacji.

    • @lemat_87OP
      link
      Polski
      12 months ago

      traktatów handlowych, umów miedzynarodowych, przepisów prawa i zakulisowych negocjacji

      te rzeczy tylko trochę cywilizują ciągłą rywalizację - te traktaty i przepisy są w końcu tylko po to, żeby łatwiej robić interesy i się bogacić, rywalizując jednocześnie na rynku

      • @Wyrak
        link
        Polski
        12 months ago

        Wizja rynku jako miejsca gdzie różne firmy ze soba rywalizują to jest bardziej mit kapitalizmu niż jego faktyczny obraz. W rzeczywistości ten rynek bardzo często jest dzielony między graczy. Dawniej robili to feudałowie, którzy wydawali zgody na prowadzenie różnych biznesów, dziś robią to oligopole. A regulacje tworzone są nie po to by rynek cywilizować ile by ten rynek w ogóle mógł działać.

        • @lemat_87OP
          link
          Polski
          12 months ago

          deleted by creator

          • @Wyrak
            link
            Polski
            1
            edit-2
            2 months ago

            “Oczywiście, że też by działał (no, może do czasu rewolucji), tylko mielibyśmy np. dzieci pracujące w kopalniach czy ekstremalny wyzysk.”

            Nie. Te dzieci pracujące w kopalniach to były element rynku, który już był uregulowany. Bez regulacji miałbyś przewały jak na kryptowalutach, gdzie decyzja jednego faceta spowodowała że cała giełda jednego dnia zniknęła i teraz jest o to sprawa kryminalna. Kapitalizm nie może się rozwijać w takich warunkach.

            Natomiast to “cywilizowanie” o którym mówisz było efektem działania lewicy, która zaapelowała do robotników by wzięli przykład z ludzi z klasy wyższej i się zorganizowali.

            • @lemat_87OP
              link
              Polski
              12 months ago

              Te dzieci pracujące w kopalniach to były element rynku, który już był uregulowany

              No chyba jednak nie pod tym względem

              Natomiast to “cywilizowanie” o którym mówisz było efektem działania lewicy, która zaapelowała do robotników by wzięli przykład z ludzi z klasy wyższej i się zorganizowali.

              No OK, nie pisałem, że jest inaczej

              • @Wyrak
                link
                Polski
                1
                edit-2
                2 months ago

                “No chyba jednak nie pod tym względem”

                Regulacje dotyczyły tego kto może zakładać kopalnię, jakie ma obowiązki i w jaki sposób rozlicza się z klientami i dostawcami. Bez takich regulacji inwestowanie w kopalnie byłoby zbyt ryzykowne. Ewentualnie miałbyś gospodarkę mafijną jak w Rosji, gdzie Putin jednym dekretem może Ci odebrać majatek i wsadzić do łagra.

                • @lemat_87OP
                  link
                  Polski
                  12 months ago

                  Zakaz pracy dla dzieci w kopalniach to nie jest rodzaj regulacji? WTF

                  • @Wyrak
                    link
                    Polski
                    1
                    edit-2
                    2 months ago

                    A ktoś twierdzi że nie jest?

        • @lemat_87OP
          link
          Polski
          12 months ago

          deleted by creator

        • @lemat_87OP
          link
          Polski
          12 months ago

          W pewnym sensie zgoda, kiedy firma dojdzie do monopolu, to nie musi rywalizować. Nie wierzę w istnienie całkowicie wolnego rynku, ale czy chcesz właśnie powiedzieć, że firmy na tzw. wolnym rynku w sensie zachodnim nie rywalizują? Np. BMW i Mercedes za pan brat prześcigają się w ustępstwach i uprzejmościach, oddając drugiemu pole?

          A regulacje tworzone są nie po to by rynek cywilizować ile by ten rynek w ogóle mógł działać.

          Oczywiście, że też by działał (no, może do czasu rewolucji), tylko mielibyśmy np. dzieci pracujące w kopalniach czy ekstremalny wyzysk.