Nie wiem, mi się te papierowe słomki rozpuszczają dość szybko. Poza tym mogą być woskowane, nie pokrywane folią.
Generalnie chodzi o to, że przejście na papierowe moim zdaniem jest jakimś tam (niewielkim) krokiem w dobrym kierunku. Przynajmniej na poziomie symbolicznym.
No dobra, ale nikt tych plastikowych i tak nie recyclinguje. Papierowe rozłożą się w parę lat, plastikowe w parę tysiącleci.
Hm, podobno te kubeczki i słomki i tak są pokrywane folią
Nie wiem, mi się te papierowe słomki rozpuszczają dość szybko. Poza tym mogą być woskowane, nie pokrywane folią.
Generalnie chodzi o to, że przejście na papierowe moim zdaniem jest jakimś tam (niewielkim) krokiem w dobrym kierunku. Przynajmniej na poziomie symbolicznym.