W Polsce nie mamy miejsca, które byłoby anarchistycznym forum. Wyobrazam sobie bezpieczne forum, które jesr podzielone na kilka części;

  • widoczne dla wszystkich, niezarejestrowanych użytkowników,
  • widoczne dla zarejestrowanych uzytkownikow,
  • podgrupy widoczne dla osób na zaproszenie.*

Czy to jest marzenie wciętej głowy, czy po prostu nie mamy tego ogarniętego w Polsce, a w innych krajach działa cos w ten deseń? Co działa? Ma ktoś wiedzę?

*jasne, ze takie podgrupki mogą przenosić się na signal itd.

Jasne tez, ze są sprawy, o których w ogóle nie pisze się w internecie. Ale uważam, ze brak jest takiego miejsca.

Co myslicie?

  • 8Petros he/him
    link
    fedilink
    arrow-up
    1
    ·
    8 hours ago

    Częścią procesu zmian jest delegalizacja / kryminalizacja coraz to nowych obszarów.