W tym kontekście europoseł wymienił konkretne nazwisko. – Myślę, że to widać, mamy swoje liderki. Jest Joanna Scheuring-Wielgus, która jest jedną z liderek Lewicy, wiceszefową partii. Wydaje mi się, że jest świetną kandydatką na to, by pełnić wysokie funkcje w kraju – wskazał. Ale jednocześnie Biedroń podkreślił, że „mamy wiele innych kobiet na Lewicy, które mogłyby pełnić takie funkcje”.
Za mało? Była współzałożycielką Razem i najbardziej rozpoznawalną osobą tam obok Zandberga, współorganizowała Czarne Protesty i inne protesty pracownicze. Gdy trafiła do sejmu, też dobrze się spisywała i pamiętam, że to właśnie o niej mówiło się najgłośniej, jako kandydatce. Aktualnie, buduje swoją pozycję w SLD, wycinając starych, postprlowskich pierdzieli, bardzo na plus.
To my to wiemy, a spytaj losową osobę na ulicy o nią…