Zbrodnie są popełniane codziennie na całym świecie, jednak śmierć ośmiu wpływowych prezesów rosyjskiego sektora naftowo-gazowego w ciągu kilku miesięcy nie może być przypadkiem. Patrząc na wieloletnią specyfikę działania Federacji Rosyjskiej, jej rozwinięte służby i wpływy w Europie, nasuwa się myśl, że informacje o niefortunnym losie dyrektorów nie przez przypadek docierają do reszty świata – pisze Jędrzej Stachura, redaktor BiznesAlert.pl.