Dzieńdobry, tu nieproszony krytyk sztuki użytkowej. Chyba nie rozumiem zabiegu z wykorzystaniem 4 różnych fontów na jednej grafice. Tym bardziej, że żaden szczególnie nie pasuje do tego, którym jest zrobione A w kółeczku…
Bo “A” jest grafiką z neta, a fonty z programu.
Dzieńdobry, tu nieproszony krytyk sztuki użytkowej. Chyba nie rozumiem zabiegu z wykorzystaniem 4 różnych fontów na jednej grafice. Tym bardziej, że żaden szczególnie nie pasuje do tego, którym jest zrobione A w kółeczku…
Bo “A” jest grafiką z neta, a fonty z programu.