- cross-posted to:
- zapytajszmer
- cross-posted to:
- zapytajszmer
mam wrażenie, że to temat tabu. coś co jeszcze około tysiąc lat nie będzie się potrafiło przebić do bardziej otwartych dyskusji polityczno-społecznych w pl, mimo że sprawa powininna być b. poważna dla każdego kto kiedykolwiek obserwował umieranie kogoś bliskiego i z tej perspektywy mysli o własnym. Szczerze, myślę, że prędzej we Wrocławiu FA wywalczy bezpłatną komunikację miejską, niż w ogóle zacznie się na ten temat dyskusja.
[żart o łączeniu postulatów darmowego transportu i wolnej śmierci]
przepraszam, że kiepski. chodziło tylko o to, że w obu przypadkach z niezrozumiałych dla mnie powodów napotyka się jakąś dziwną mentalną blokadę złożoną z dogmatów, po prostu luźne powiązanie
Ja chciałem tam jakiś wstawić, ale byłem jeszcze zbyt niewyspany, żeby cokolwiek wymyślić :P Ale tak, nie brakuje dogmatów i tematów tabu.
no tak, ale gdzieś jednak miałam nadzieję, że ktoś już się tym zajął
chętnie dołączę/zjednoczę się w zajęciu się tym tematem
Na początek założyłam dedykowaną społeczność