cross-posted from: https://szmer.info/post/13950

Są dwie konkretne propozycje pracy dla chętnych na stopniowe wychodzenie z kapitalizmu.

Ogólnie: praca jest stacjonarna, w pięknym miejscu w okolicach Poznania. Jest do “wzięcia w ajencję” pole biwakowe z dużym potencjałem w różne strony i być może też stajnia z opcją hippoterapii. Ideałem prawdopodobnie byłyby dwa kolektywy po 3-5 osób. Sprawa jest rozwojowa, w sensie takim, że w okolicy jest trochę więcej potencjalnych tematów, ale te dwa są praktycznie “wziąć i działać”.

IMO znakomity sposób, żeby zasiać i pielęgnować bazę dla kooperatywy opiekuńczej i społeczności rezylientnej. Ja tam działam na razie zdalnie. Sam (z Kanako) nie pociągnę, ale będę wspomagać, jak się znajdą ekipy.

Talk to me.