Hakerzy z całego świata w odwecie za napaść na Ukrainę atakują rosyjską infrastrukturę informatyczną, starając się paraliżować cyfrowe usługi i kradnąc wrażliwe dane. Twitter apolitycznie banuje ich konta, nie widząc różnicy między atakami na Rosję a cyberprzestępstwami wymierzonymi w inne podmioty.