PPSN: Jaworzno. Prawie 100 tysięczne przemysłowe miasto pomiędzy Katowicami a Krakowem, w którym z racji przemysłu dało się zauważyć dość silne oddziaływania klasy robotniczej i samego PPS. To tu, na ulicy Ławczanej na Podłężu znajdował się pomnik Janka Martyniaka partyzanta Gwardii Ludowej PPS. Niestety lokalne władze w Jaworznie, powołując się na przyjętą przez Sejm w 2016 roku ustawą dekomunizacyjną, usunęły pomnik. Nie był to pierwszy przypadek niszczenia pomników żołnierzy oporu w tym mieście. Tematem dekomunizacji w Jaworznie zainteresowali nas lokalni antyfaszyści.

Sprawa Janka Martyniaka nie schodzi z naszej strony. Kolejnym ważnym krokiem jest wysłanie listu do Ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce, Pani Anny Clunes. Uważamy, że bohater dwóch narodów, który uratował pięciu angielskich lotników z obozu pracy w Jaworznie i przypłacił za to życiem, nie powinien być obojętny Brytyjczykom. Wierzymy w to, że ta droga komunikacji będzie skuteczniejsza i zaprowadzi nas do szczęśliwego rozstrzygnięcia sprawy, czyli przywrócenia pomnika tego patrioty, socjalisty, żołnierza Gwardii Ludowej WRN. List został wysłany.

„To nie tylko kwestia narracji, ale wręcz nieuctwa i niechęci do weryfikowania faktów, które naprawdę można sprawdzić w ciągu godziny w Internecie” – komentuje działania IPN Cezary Miżejewski, działacz stowarzyszenia PPS-Niepodległość, były poseł na Sejm. IPN regularnie poluje na czerwone czarownice, także z Polskiej Partii Socjalistycznej.

Postaci Jana Martyniaka nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Bohaterski jaworznianin, żołnierz Gwardii Ludowej. W nocy 10 czerwca 1943 w partyzanckiej akcji, wraz z Mieczysławem Bryłą i Władysławem Kępką uwolnił z nazistowskiego obozu jenieckiego na Chrustach 5 brytyjskich lotników. Niestety, Martyniak poniósł najwyższą ofiarę – jak czytamy w opisie tamtych wydarzeń: krótko po wyjściu za druty obozu grupa natknęła się na wracający partol, wywiązała się strzelanina. Niedaleko obozu padł trafiony Jan Martyniak, osłaniając uchodzących.

Antifa Jaworzno:

Zaczyna się aktywność prawicy związana z ich bohaterami - “żołnierzami wyklętymi”, podczas której wychwalają bandytów pokroju “Burego”, “Łupaszki” czy “Ognia”. My pamiętamy o prawdziwych bohaterach wyklętych - wymazywanych z pamięci ze względu na swoje lewicowe i antyfaszystowskie sympatie. Takim przykładem jest nasz lokalny, jaworznicki bohater Janek Martyniak. Pamiętamy! ✊

↙️↙️↙️

  • harcM
    link
    23 years ago

    I chwała wam za to działanie! Serio, takie rzeczy mogą przełamywać ten ich bzdurny dyskurs o bohaterach (wyłącznie prawicowych) i naszym oderwaniu od historii i tradycji (bo bywa i szczytna).