- cross-posted to:
- polska@lemmit.online
- cross-posted to:
- polska@lemmit.online
cross-postowane z: https://lemmit.online/post/2920754
This is an automated archive made by the Lemmit Bot.
The original was posted on /r/polska by /u/wokolis on 2024-05-15 18:21:36+00:00.
Typ chyba postrzelił prawicowego premiera bo był jego zdaniem za mało prawicowy, historia zna podobne przypadki xD
Nie ufałabym do końce temu doniesieniu. Mignęło mi gdzieś, że ten człowiek bywał w różnych miejscach i środowiskach, także lewicowych, a jego związki z SB to prowadzenie samochodu dla kogoś stamtąd. Zresztą jedyne źródło tego info to twitter jakiegoś węgierskiego opozycjonisty.
Oczywiście jest możliwe, że to był nacjonalista bardziej nacjonalistyczny od Ficy, historia zna masę takich przypadków. Shinzo Abe też zabił nacjonalista, rolnik który uznał że kryptofaszolski premier zdradził jego grupę społeczną i zawodową. Wiilliama McKinleya zabił polski imigrant, robotnik pod wplywem lewicowej i anarchistycznej propagandy. Imran Khan (premier Pakistanu) został postrzelony przez islamistę który obawiał się, że nowy rząd będzie “antyislamski”. Jovenel Moïse z Haiti został zabity przez siły sponsorwane przez Kolumbię (!) które chciały wynieść do władzy haitańczyka amerykańskiego pochodzenia (!).
Tak że no, zabójstwa polityczne w XX wieku często bywają dziwne i przychodzą z nieoczywistych kierunków. Ale pokazują też, że bardzo łatwo oblać po nich gównem całą opcję polityczną zamachowca, albo oskarżyć go o dowolne powiązania, które sprawia że poczujemy się lepiej!