• lemat_87OP
    link
    fedilink
    arrow-up
    2
    ·
    1 year ago

    Ilość =/= jakość. Mamy nadprodukcję miernot, wykształconych na słabych kierunkach, nie wspomnę już o marnowaniu czasu na prywatnych “uczelniach” i tych, wykształconych przez internet.

    • mkfirma
      link
      fedilink
      arrow-up
      1
      arrow-down
      1
      ·
      1 year ago

      Nie odbieraj ludziom możliwosci kształcenia sie podwyższania kwalifikacji, lepszy rtdz jak nic, nie twierdze że wszystkie nowe prywatne uczelnie sa idealne ale wiele owszem musi zachować standarty posiadać określona liczbe profesorów a wielu z nich wtkłada też na tych innych państwowych z renoma, pisałem tylko o dodatkowych możliwościach, sa przecież stare renomowane uczelnie z nowoczesnym programem dopasowanym do dzisiejszych czasow

      • lemat_87OP
        link
        fedilink
        arrow-up
        2
        ·
        1 year ago

        Niczego nie odbieram, tylko mówię, że poziom kształcenia to śmiech na sali w porównaniu do uczelni z czasów PRL-u. 10 setka na liście szanghajskiej dla najlepszych polskich uczelni, tak w neoliberaliźmie inwestuje się w edukację i takie są możliwości “kształcenia”.

        • mkfirma
          link
          fedilink
          arrow-up
          1
          arrow-down
          2
          ·
          1 year ago

          To ty nie masz pojecia o czym piszesz, ja mam doświadczenia z czasów PRLu studia ekonomiczne to był żart, największy nacisk kładzono na ekonomie socjalizmu i gospodarke planowa. Wydumane sztuczne twory które po weryfikacji z rzeczywistościa i nauka na zachodzie przegrywały, sprawdź sobie listy noblistów i najznamienitszych uczelni na świecie i zobacz czy pochodza z krajów komunistycznych czy może z USA i GB gdzie wolny rynek i prywatne uczelnie nadają im kształt.

          • lemat_87OP
            link
            fedilink
            arrow-up
            2
            ·
            1 year ago

            No chyba za mało uczyli tej gospodarki planowanej, bo teraz w Polsce zamiast przemysłu jak w Chinach, który jest wynikiem wieloletniego planowania i potężnego interwencjonizmu, poszliśmy w neoliberalny kapitalizm i mamy januszexy, bieda firmy które nie stać na płacenie podatków i montażownie, zero poważnych badań i rozwoju. Wielki “sukces” neoliberalnego kapitalizmu.