To, że zdrowie jest kwestią klasową wiadomo nie od dziś. Jednak w końcu do debaty publicznej wrócił temat zdjęcia patentu ze szczepionek na covid.

Dlaczego to ważne?

  • Bo umierają ludzie, ci dla których szczepionek zabrakło.
  • Bo osoby niezaszczepione zagrażają tym, które zaszczepić się nie mogą.
  • Bo wirus mutuje – stąd kolejne odmiany, przy czym nie wiemy czy na kolejne z nich obecne szczepionki będą działać.
  • Bo tworzone są kolejne podziały, przywileje związane z byciem zaszczepionym.

Czy problemy z dostępnością to nowy problem?

Nie, szczepionka na koronawirusa to nie jedyna, której na rynku brakuje. Szczepienia przeciwko HPV – wirusowi brodawczaka ludzkiego - w wielu miejscach w Polsce w ogóle się nie odbywają, bo preparatu brakuje. Obecnie, gdzieniegdzie samorządy zapewniają refundację szczepienia 12-letnim dziewczynom. Mimo, że powinno się szczepić również chłopców, kobiety i mężczyzn.

Dlaczego to ważne?

Przypomnijmy, że wirus HPV indukuje raka szyjki macicy, więc zabezpieczenie się przed nim pozwala z dużym prawdopodobieństwem uniknąć nowotworu szyjki macicy. Dlaczego szczepienie to kwestia klasowa? Bo obecnie aby się zaszczepić przeciwko HPV, zarabiając najniższą krajową, trzeba wydać prawie całe miesięczne wynagrodzenie. Przyjmuje się 3 dawki preparatu z czego każda kosztuje 500-650 zł i musi być poprzedzona wizytą kwalifikacyjną (150-200zł).

Szczepionki prawem nie towarem!

Interes korporacji nie powinien być ważniejszy niż nasze zdrowie i to rolą państwa jest stawanie w obronie obywatelek i obywateli. Zyski biznesu nie mogą decydować o tym czy Ty lub ja zachorujemy na raka czy nie. Nawet z perspektywy budżetu państwa koszt szczepienia populacji zawsze będzie niższy niż leczenie pacjentów onkologicznych. Dlatego więc jeśli zapobieżenie nowotworowi jest takie proste to pozbawia się prawa do zdrowia osoby mniej zamożne?


Ada Łowicz (Mastodon, Twitter, Facebook)

Zdjęcie: Marek Studzinski

  • kiełbysia
    link
    13 years ago

    Super ważny temat, dostępność szczepionek na hpv to skandal.