„[Nieprawidłowością jest] konieczność wypisywania oświadczeń o wzięciu odpowiedzialności za dziecko podczas lekcji religii, nawet jeśli jest na pierwszej lub ostatniej lekcji" – piszą rodzice o Szkole Podstawowej nr 20 na Psim Polu we Wrocławiu, która zebrała łącznie pięć zgłoszeń.

Również w Szkole Podstawowej nr 22 przy Fabrycznej jest problem z planem lekcji. „Religia w środku planu uczniów już od pierwszej klasy, mimo że blisko połowa dzieci nie chodzi na religię" – donoszą rodzice.

Podobnie jest w podstawówce nr 90 na Krzykach: „Lekcje religii są w środku zajęć i pół klasy musi wtedy opuścić salę i nudzić się na korytarzu. Wraz z napływem dzieci z Ukrainy to nawet większość klasy nie chodzi na religię". W Szkole Podstawowej nr 80 na Krzykach jest problem z etyką. „Na pytanie rodzica, czy zamiast religii dla uczniów na nią nieuczęszczających będzie etyka, pani stwierdziła, że dyrektor powiedział, że jest to możliwe, ale po godzinie 17 i sami musimy znaleźć nauczyciela" – denerwują się rodzice.

O tym, że uczniowie nudzą się na okienkach, donoszą też wrocławianie, którzy posłali dzieci do SP nr 37 i SP nr 43 przy Fabrycznej, a także SP nr 61 na Krzykach. „[Były] telefony od dyrekcji do rodziców w celu przekonania ich, aby nie wypisywali dzieci z religii" – dodają rodzice z SP nr 74 na Psim Polu. Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Lubomierzu (powiat lwówecki) według zgłaszających jest silnie podporządkowana wszystkim uroczystościom kościelnym. „Rozpoczęcie roku, Dzień Babci, Dzień Matki – występy dzieci organizowane są w kościele. Nauczyciele mają obowiązek być i uczestniczyć. Korytarz szkolny i duża część sal lekcyjnych to jedna wielka gazetka religijna, głównie o JPII. Poczet sztandarowy występuje w strojach stylizowanych na gwardię papieską. Zabawy karnawałowe dla dzieci typu Bal wszystkich świętych, gdzie dzieci przebierają się za postaci biblijne i tak uczestniczą w zabawie. Promuje i wyróżnia się chłopców, którzy są ministrantami" – czytamy w zgłoszeniu. Zdaniem rodzica katechetka jest ważniejsza od dyrektora: „Sprawdza na religii, z czym dzieci mają kanapki. Jeśli jest piątek, a bułki są z wędlina lub mięsem, nakazuje wyrzucać je do śmieci. Jedno wielkie pranie mózgów dzieciakom".

  • make
    link
    32 years ago

    W takich tekstach pocieszają mnie fragmenty tego typu:

    blisko połowa dzieci nie chodzi na religię

    • @LukaszWyrak
      link
      12 years ago

      To plus postępujące coraz większe uprzywilejowanie katechetek oraz narzucana przez kuratoria oświaty przymusowa indoktrynacja religijna spowoduje że już za chwilę będziemy drugą Irlandią. Tym bardziej popieram lex Czarnek. Niech jeszcze bardzie dociskają.