Jeśli władający izraelem stwierdzają, że nazywanie ich działań zbrodniami wojennymi to przejaw antysemityzmu to wszyscy jesteśmy antysemitami. Wzdryganie się przed tym tylko pomaga ich narracji.
Jeśli władający izraelem stwierdzają, że nazywanie ich działań zbrodniami wojennymi to przejaw antysemityzmu to wszyscy jesteśmy antysemitami. Wzdryganie się przed tym tylko pomaga ich narracji.
Krytykowanie Izraela to nie antysemityzm, lepiej byłoby użyć oryginalnego tytułu tekstu.
To wrzuć i użyj tytułu jaki wybierzesz zamiast mnie oceniać, ja tu nie pracuję jako newsmaker. Dla mnie link do artykułu jest backgroundem do dyskusji, a tytuł i opis to perspektywa jaką proponuję.