Tu trzeba by dodać, że zlecenie endokrynologa nie jest uznawane przez pielęgniarki w innych placówkach (i nie za bardzo może być). I tak jest z każdym zleceniem.
W praktyce to powinno wyglądać tak, że osoba która chce otrzymać takie świadczenie (iniekcję leku) najpierw w danym ośrodku idzie do lekarza, który potwierdza, że nie ma przeciwwskazań do podania leku a dopiero później pielęgniarka dostaje zlecenie od lekarza (czyli w ramach tego samego ośrodka).
Czyli teoretycznie jeżeli lekarz odmówi (powołując się na klauzule) to pielęgniarka nie może podać, gdyż nie ma opinii czy są przeciwskazania.
Jeżeli lekarz nie odmówi i stwierdzi, że nie ma przeciwwskazań, a równocześnie pielęgniarka powoła się na klauzulę - to lekarz przecież może wykonać zastrzyk.
Co do informowania o innych placówkach, gdzie świadczenia są dostępne. Pytanie brzmi na podstawie jakiej wiedzy można by takiej informacji udzielić? To znaczy ośrodki zdrowia i nawet poradnie nie chcą się deklarować. Propozycja placówek deklarujących zabiegi objęte dyskusją o klauzuli sumienia zostala odrzucona m.in. przez Lux-med.
Co do pielęgniarki, która podała zastrzyk za pierwszym razem - to w tym tekście to brzmi trochę jakby zrobiła to bez wcześniejszego badania lekarza. O nic też w tekście nie napisali o badaniu przez lekarza w LM, choć tam pewnie, możliwe że bylo tylko na papierze.
Co do NFZ to nie ma już czegoś takiego jak rejonizacja w ośrodkach zdrowia.
Komentarz znajomego - pracownika służby zdrowia:
Tu trzeba by dodać, że zlecenie endokrynologa nie jest uznawane przez pielęgniarki w innych placówkach (i nie za bardzo może być). I tak jest z każdym zleceniem.
W praktyce to powinno wyglądać tak, że osoba która chce otrzymać takie świadczenie (iniekcję leku) najpierw w danym ośrodku idzie do lekarza, który potwierdza, że nie ma przeciwwskazań do podania leku a dopiero później pielęgniarka dostaje zlecenie od lekarza (czyli w ramach tego samego ośrodka).
Czyli teoretycznie jeżeli lekarz odmówi (powołując się na klauzule) to pielęgniarka nie może podać, gdyż nie ma opinii czy są przeciwskazania.
Jeżeli lekarz nie odmówi i stwierdzi, że nie ma przeciwwskazań, a równocześnie pielęgniarka powoła się na klauzulę - to lekarz przecież może wykonać zastrzyk.
Co do informowania o innych placówkach, gdzie świadczenia są dostępne. Pytanie brzmi na podstawie jakiej wiedzy można by takiej informacji udzielić? To znaczy ośrodki zdrowia i nawet poradnie nie chcą się deklarować. Propozycja placówek deklarujących zabiegi objęte dyskusją o klauzuli sumienia zostala odrzucona m.in. przez Lux-med.
Co do pielęgniarki, która podała zastrzyk za pierwszym razem - to w tym tekście to brzmi trochę jakby zrobiła to bez wcześniejszego badania lekarza. O nic też w tekście nie napisali o badaniu przez lekarza w LM, choć tam pewnie, możliwe że bylo tylko na papierze.
Co do NFZ to nie ma już czegoś takiego jak rejonizacja w ośrodkach zdrowia.
Ps. ciekawe lokowanie produktu (Lux-med)