"Listę 50 000 numerów telefonów osób, które były na celowniku Pegasusa pozyskali dziennikarze Forbidden Stories i Amnesty International. Podzielili się nią z wybranymi mediami na całym świecie, by dziś o 17 rozpocząć publikację serii artykułów obnażających hipokryzję zarówno NSO, producenta Pegasusa, jak i kłamstwa poszczególnych jego klientów, czyli rządów ok. 40 krajów.

Do tej pory nie ujawniono pełnej listy numerów i — na marginesie — jeśli czyjś numer się na niej znajduje, to nie oznacza to, że ktoś został faktycznie zainfekowany Pegasusem i był w istocie inwigilowany. Ale z dużym prawdopodobieństwem próbowano go zainfekować. Nie wiadomo do końca kto przekazał dziennikarzom tę listę, ani jak zebrał numery. Niektórzy sugerują, że lista pochodzi z logów usługi HLR, którą wykorzystywało oprogramowanie NSO.

Dziennikarze sprawdzili smartfony 67 celów i na urządzeniach ponad połowy z tych osób znaleźli ślady Pegasusa. Infekcję potwierdzono na 23 urządzeniach, a próby infekcji na 14 kolejnych. Na marginesie, latwiej jest wykryć infekcję na urządzeniach Apple, ponieważ Android nie loguje wszystkiego."