Gdy niemieccy naziści okupowali Polskę, to między innymi nie pozwalali Polakom wchodzić do niektórych kawiarni czy tramwajów, które były tylko „Nur für Deutsche" („Tylko dla Niemców"). Dziś ludzie są przez lewicowców dyskryminowani z powodu swoich nie lewicowych poglądów politycznych. Jedni z najbardziej popularnych pisarzy (fantasy i fantastyki) Andrzej Pilipiuk i Andrzej Ziemiańskiego nie mogą wziąć udziału w konwencie fantasy z powodu swoich nie lewicowych poglądów, tak jak ich dziadkowie pod niemiecką okupacją nie mogli wchodzić do lokali „tylko dla Niemców".
(…)
Według doniesień medialnych Stowarzyszenie Avangarda organizator konwentu Konline najpierw zaprosiło do udziału, a potem wycofało swoje zaproszenia wobec takich znanych pisarzy jak Andrzej Pilipiuk i Andrzej Ziemiański, którzy według organizatorów konwentu mają rzekomo „szykanować inne grupy społeczne" – co jest absurdalne, bo samo stowarzyszenie szykanuje ludzi o nie lewicowych poglądach, odmawiając im prawa do udziału w konwencie.
Ale brednie. W ogóle bawi mnie to prawicowe pierdolenie. Jeśli prywatna firma nie chce robić tortu gejom, no to rwą swe szaty gotowi bronić wolności tego pracodawcy, ale jeśli prywatny organizator imprezy nie jest zainteresowany występem jakichś dzbanów, to od razu “NAZIZM”.
Zupełnie jakby używali swoich “wierzeń” jako pałki, a nie faktycznie według nich żyli. Dziwne…
O fucken. Tak w ogóle, to kiedyś mieliśmy społeczność o fantastyce, gdzie warto by to zapostować, ale chyba została usunięta przez swoją moderację? o0
Trzeba ją zreanimować, wrzucałabym recenzje ruszne przeruszne
Brzmisz jak osoba która powinna wcisnąć przycisk “stwórz społeczność” ;)
W ogóle, to mnie boli ile znanych mi osób pisze naprawdę niezłe i ciekawe recenzje na fejsika, tak że docierają do jakiegoś mikrogrona i zaraz giną w ledwo-wyszukiwalnej historii fejka. Jak jeszcze zdarzało mi się na niego regularnie wchodzić, to tu przeklejałem sporo takich treści, ale znudziło mi się w końcu.
Prawda, miałam swojego ulubionego pisarza, który wystawiał różne spoko rzeczy, recenzje dobrych książek, listy, wiersze. Ale wszystko leciało na fb :/// (Piszę w czasie przeszłym bo przestał mi odpowiadać po tym jak zaczął być książkarzem i płakać że powodem głupoty, biedy, pisu i zacofania jest to że naród nie czyta książek - oczywiście tych książek których on uważa za słuszne xddd)
Kiedyś to zrobię. Ale muszę nie mieć epizody depresji i mieć siłe na pisanie swoich tekstów w większej ilości
Z mojego doświadczenia drobne, nieprzesadnie zobowiązujące plany potrafią pomagać, ale nie wtrącam się w takim razie i powodzenia!
No, narazie mnie nic by nie pomogło raczej ;/
Nazizm jest kiedy nie chcesz słuchać dziadów piszących od 20 lat w kółko to samo i zionących jadem na każdego, kto nie pasuje do ich ciasnego światopoglądu. A także, kiedy organizujące wydarzenie stowarzyszenie decyduje, kogo zaprasza.