cross-postowane z: https://szmer.info/post/88385

  • Dokumenty rządowe potwierdzają, że już 24 lutego, czyli w pierwszym dniu wojny minister klimatu Anna Moskwa alarmowała o potencjalnym braku dostaw węgla kamiennego z Rosji i planowanym wniosku do Rady Ministrów o zwiększeniu przez Rządową Agencje Rezerw Strategicznych zapasów węgla do maksymalnego poziomu
  • Z dokumentów wynika, że rządowe szacunki wskazywały wówczas, że niedobór wyniesie ok. 3 mln ton węgla kamiennego energetycznego
  • Już na początku marca na biurko premiera Morawieckiego trafiło pismo o pilne podjęcie decyzji o utworzenie rezerwy strategicznej węgla. Mimo ostrzeżeń tygodniami nie podejmowano stanowczych działań zabezpieczających
  • Z ustaleń Onetu wynika, że premier Morawiecki podejmując decyzję o nałożeniu embarga na węgiel importowany z Rosji, nie zlecił wcześniej żadnych ekspertyz
  • Choć przedstawiciele władzy wiedzieli, że w krajowych magazynach brakuje kilku milionów ton węgla dla odbiorców indywidualnych, to tygodniami publicznie oszukiwali, składając liczne zapewnienia, że węgla dla polskich domów nie zabraknie
  • Wewnętrzna wojna w rządzie i próby przerzucania się odpowiedzialnością zmusiły do zmiany strategii i przyznania, że mamy węglowy kryzys