Gatunek ludzki (Homo sapiens) żyje na Ziemi od około 200–300 tysięcy lat. Państwa jako zorganizowane formy polityczne istnieją od znacznie krótszego okresu.

Czas istnienia państw

  • Pierwsze państwa powstały około 5–6 tysięcy lat temu (np. cywilizacja Sumerów w Mezopotamii).
  • W porównaniu do ~300 tys. lat istnienia ludzi, życie w państwach to bardzo krótki okres.

Obliczenia Zakładając:

  • Ludzie istnieją przez 300 000 lat.
  • Państwa istnieją przez 6000 lat.

Procentowy udział czasu życia w państwach: 2%.

Wniosek Życie w państwach stanowi około 2% czasu istnienia gatunku ludzkiego.

  • Ludrol
    link
    fedilink
    arrow-up
    4
    ·
    edit-2
    2 months ago

    Pytanie Czy czas istnienia gatunku ludzkiego jest wskaźnikiem tego czym jesteśmy dziś?

    Rozważania Ludzie istnieją przez 300 kilo lat ale wszystkie kulturowe rzeczy zaczynały powstawać dopiero 10 kilo lat temu. Wojny i rola zapoczątkowały się nie wiele wcześniej niż państwa history.com/articles/when-did-humans-start-waging-wars

    wniosek mimo że genetycznie jesteśmy tacy sami to jednak kultóurowo nie moglibyśmy być dalej od człowieka 300 kilo lat temu.

    • dj1936OPM
      link
      fedilink
      arrow-up
      2
      ·
      2 months ago

      kultórowo nie moglibyśmy być dalej od człowieka 300 kilo lat temu

      co?

      • Ludrol
        link
        fedilink
        arrow-up
        2
        ·
        2 months ago

        Według mnie łączenie idei: czasu w jakim ludzie żyli bardzo długo bez państw a jako wyznacznik jakości jest bez sensu jako że różnice kulturowe są przeogromne miedzy dzisiejszym społeczeństwem a łowcą-zbieraczem.

  • Pajonk
    link
    fedilink
    arrow-up
    1
    ·
    2 months ago

    Dawniej forma społeczności, kultury, lokalności miała duży wpływ na człowieka, duże znaczenie.

    Elity nie kryły się z tym, że traktują wioski i ludzi, tak jak dziś firmy traktują pracowników i swoje placówki. Nikt nikomu nie wmawia wierności.

    Pierwsze państwa były pewnie bardziej systemem sojuszy takich lokalnych społeczności, coś trochę jak obecne Niemcy, czy USA.

    A potem ktoś wynalazł bomby, broń palną i rewolucje i się okazało, że elity i zwykli zjadacze chleba to jednak jest to samo <3 Albo przynajmniej takie coś zostało wmówione zwykłym ludziom.

    No i od tej pory mamy państwa narodowe i ideę państwowości zbliżoną do tego co dziś. A de facto nie różni się to zbytnio od strefy kontroli i wpływów lokalnych elit.