cross-postowane z: https://szmer.info/post/95697
O nowej książce Agnieszki Graff i Elżbiety Korolczuk “Kto się boi gender?”.
To zysk populistów – a co w ramach tej synergii dostają ultrakonserwatyści?
Dostęp do władzy – najkrócej mówiąc. Czyli do wpływów, wsparcia instytucjonalnego i publicznych pieniędzy.
Działacze ultrakonserwatywni dosłownie wchodzą w struktury państwa i zaczynają działać jako jego “umocowani” przedstawiciele. W Polsce sędzią Sądu Najwyższego jest dziś Aleksander Stępkowski, współzałożyciel i pierwszy prezes Ordo Iuris. Tymoteusz Zych, do niedawna jeszcze związany z Ordo Iuris, trafił do rady Narodowego Instytutu Wolności. Został też polskim członkiem Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego UE.
Organizacje ultrakonserwatywne często mają religijne korzenie. Wchodzenie w struktury państwa, zajmowanie stanowisk, korzystanie z jego zasobów, pozwalają im się sadowić w przestrzeni świeckiej.