Biorąc pod uwagę fakt, że władza w Polsce będzie się szybko zmieniać teraz, gdy pojawił się Nawrocki - on, wspólnie z Trumpem, zrobi wszystko, aby Ukraina przegrala w wojnie z Rosją. I tutaj od samych Polaków zależy, czy uda im się obalić prorosyjski rząd, jeśli nie - Ukraina przegra i wtedy Ukraińcy zostaną zmuszeni do zajęcia Polski (i tradycyjnie oskarżani o ludobójstwo Polaków), jeśli Polacy obalą rząd - wtedy Rosja pójdzie na wojnę z Polską. W tym przypadku jedynym sojusznikiem będzie Ukraina, Europa Zachodnia szybko odsunie się od Polski (choć pomoże finansowo), a USA będą tak samo cynicznie patrzeć, jak Rosja zabija Polaków, jak teraz patrzy, jak Rosja zabija Ukraińców i powiedzą, że sam sprowokowałeś Rosję.
Skąd ten pomysł? O ile jeszcze konfiarzy i braunistów bym mógł o cośtakiego podejrzewać, to nie sądzę by PiSiory były aż tak oderwane od rzeczywistości, by torpedować Ukrainę.
Hę? O co ci chodzi tutaj?
W ogóle skąd we wpisie taki czarny scenariusz?
Jeśli chodzi o drugie pytanie, Rosja nigdy nie walczyła sama - ale zajmując Ukrainę, zmusiła Ukraińców do walki po swojej stronie. Tak było podczas wojny krymskiej, tak było podczas rewolucji w 1917 r., tak było podczas II wojny światowej. Teraz, jeśli Ukraina się podda, wszyscy Ukraińcy staną się częścią armii rosyjskiej. Przy takiej sile Polska nie wytrzyma, a kraje zachodnie nie będą chciały wesprzeć Polski i zostanie ona sama z armią rosyjską. Stawiamy opór tak dlugo, jak możemy… więc przekazujemy wam informacje, zanim będzie za późno.
Dobra, teraz rozumiem. Faktycznie, ma to sens. Jeśli Rosja wygra i jako tako ustabilizuje Ukrainę to może posłać wojsko w stronę Polski żeby gdzieś przekierować ten gniew. Zgadzam się z tym stwierdzeniem.
Dziękuję za komentarz, panie. Bardzo chciałam porozmawiać z Polakami na ten temat.
Wojna się nie skończyła i rozumiemy, że Moskwa zrobi wszystko, aby Ukraina się poddała. A gdybym była Putinem, to bym swoją władzę ugruntowała w krajach najbliższych sąsiadów, aby utrudnić jakąkolwiek pomoc Ukrainie. Moskwie udało się doprowadzić do tego, że Trump został prezydentem Stanów Zjednoczonych i zdradził Ukrainę, ale spodziewamy się, że będzie znacznie gorzej - informują nas o tym nasi amerykańscy koledzy.
W Ukrainie uważnie śledzimy wypowiedzi już wybranego prezydenta Polski - Karola Nawroczky’ego, i proszę pana - ale są one antyukraińskie, populistyczne, a w Ukrainie Karola nie postrzegają jako poważnego historyka, tylko jako osobę, która przeszkodzi Ukrainie w wygraniu wojny, szerzy nienawiść do Ukraińców.
Przypomnę, że jeszcze w 1918 roku Ukraina ogłosiła niepodległość i poprosiła Polskę o pomoc w walce z Sowietami. A gdybyśmy wtedy byli niepodległym krajem, nie byłoby okupacji Polski przez Hitlera w 1939 r., nie byłoby masowych mordów, komór gazowych i eksperymentów na ludziach. Miliony Polaków nie zginęłyby z rąk niemieckich nazistów. Ale w 1939 r. nie mogliśmy pomóc Polakom, Ukraina leżała bezkrwawa, głodna i przykuta łańcuchami w sowieckich obozach koncentracyjnych.
Wiecznie Żyjący Bóg chce nam pokazać, że nie przetrwamy sami, że Moskwa będzie nas kroić jak owce, jednego po drugim, a tylko jednocząc się będziemy mogli zwyciężyć. Powinien Pan wiedzieć, że Ukraina będzie walczyć za Polskę, jeśli Rosja zaatakuje Pański kraj.
Zgadzam się. Ale czy PiS to partia prorosyjska? Dawniej to była jedna z najbardziej antyrosyjskich partii w regionie. Póki Kaczyński chodzi po ziemi, to raczej nie zmienią strony. Inna sprawa to obsadzanie innych krajów prorosyjskimi partiami i fakt że nawet u nas prorosyjskie skrajnie prawicowe partie zyskały sporo popularności.
Vox populi vox dei. Kandydat bardzo kontrowersyjny z bardzo kontrowersyjną przeszłością, bardzo ciężko stwierdzić co będzie dalej. Jeśli będzie to prezydent na smyczy pisu, to nie pójdzie w prorosyjskość.
Błędy historyczne 2 RP, to jak ten kraj wyglądał wydaje mi się być bardzo różne od tego co jest dziś. Gdyby wtedy w Polsce rządziły osoby racjonalne, to i Ukraina byłaby wolna i wzmacniana (nie ukrywam że dla nas silna Ukraina to dobry bufor od rosji) i Niemcy by tak chętnie nie atakowali. No ale z perspektywy czasu łatwo to ocenić.
Ale ja to przecież rozumiem że dziś Ukraina walczy w imieniu Europy z Rosją. Im dalej od UE jest Rosja, tym mniej musimy wydawać na zbrojenia i nawet jeśli będzie to oznaczać ciągłe inwestowanie i dozbrajanie Ukrainy, to wciąż jest to tańsze niż wojna.
Jak długo Polacy planują chować się za najsilniejszymi? > Ale ja to przecież rozumiem że dziś Ukraina walczy w imieniu Europy z Rosją. Im dalej od UE jest Rosja, tym mniej musimy wydawać na zbrojenia i nawet jeśli będzie to oznaczać ciągłe inwestowanie i dozbrajanie Ukrainy, to wciąż jest to tańsze niż wojna.
Nie ufam waszym politykom, ale ufam zwykłym Polakom. Byłam w Polsce i widziałam, jacy wspaniali ludzie u was, serdeczni, szczerzy, współczujący. Wierzę tym ludziom. A nasi ukraińscy politycy, generałowie SBU, policja - gdybyście wiedzieli, ilu z nich uciekło do Rosji…
Po prostu w naszym interesie jest silna i niezależna Ukraina, a najlepiej też w NATO. O UE też można porozmawiać kiedy ograniczy się korupcję i wpływy oligarchów.
A że władza jest skorumpowana, aparat państwowy jest przesiąknięty prorosyjskimi oszołomami, nikogo to nie dziwi, to nie jedyny kraj z takimi problemami.
Dowiedz się więcej o szlaku wodnym E-40, który będzie biegł od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego przez rzeki Wisłę, Prypeć i Dniepr i ma na celu zjednoczenie Polski, Białorusi i Ukrainy oraz promowanie handlu. To polscy politycy blokują kontynuację budowy kanału. Dowiedz się, kto to robi, a dowiesz się, kto zdradza Polskę
Nie wiem w czyim interesie jest E40 ale na pewno nie w Polskim. Zmiany które muszą nastąpić żeby Wisła, Wieprz i Bug stały się nawigowalne przez statki towarowe są na tyle duże, że poważnie zagrażają środowisku naturalnemu dookoła tych rzek.
https://spidersweb.pl/2022/09/droga-wodna-e40-zagrozenie.html
A i to Ukraina w tej chwili uniemożliwia prace bo wypowiedziała umowę z Białorusią o żegludze śródlądowej
https://necu.org.ua/uryad-uhvalyv-vazhlyve-rishennya-pro-prypynennya-dvostoronnoyi-ugody-z-respublikoyu-bilorus-pro-rozvytok-richkovyh-shlyahiv/
Pan powinien zrozumieć, że wszystkie te pseudoekologiczne organizacje i wszelkie apele o ekologię, wszelkie raporty ministerstw i wnioski o „zagrożeniu dla ekologii, o nieskuteczności projektu” – są wymyślone i sponsorowane przez Moskwę, aby uniemożliwić budowę tego kanału. Abyście zrozumieli powagę intencji Ukrainy – Ukraina poprosiła o pożyczkę w UE, ale jej odmówiono (z powodu tych samych polskich zdrajców w waszym rządzie), więc Ukraina wzięła pożyczkę w Chinach. I przypomnę raz jeszcze, że problem nie leży po stronie Ukrainy, a po stronie polskiej. Abyście zrozumieli, czyje tu są interesy – jeszcze w ZSRR Moskwa wydała rozkaz Armii Czerwonej, aby zasypała teren kamieniami i piaskiem, który był na terytorium Polski i uniemożliwiła budowę.
tzn sugerujesz że zarówno OTOP jak i NECU, które krytycznie opowiadały się o tym projekcie, są organizacjami sterowanymi przez Moskwę? masz jakikolwiek cień dowodu na to, czy twoja logika jest taka, że jeśli moskwa się czemuś sprzeciwia, to my musimy to wszyscy chwalić, a jak nie, to jesteśmy ruskimi szpionami?