Od pewnego czasu piję kawę. Dużo kawy. Bardzo dużo kawy.

Z czasem wyrobiła mi się tolerancja. Mogę wypić kawę przed snem, nic, mogę wypić rano, też niewiele. W dodatku ostatnio po wypiciu kawy nie tylko nie jestem pobudzony, ale podbija mi ona stres, w necie czytałem że może tak być, że podbija ona kortyzol.

No i mam do was pytanie. Jakie wy macie alternatywy dla kawy, jak się pobudzić, jak zmusić do robienia czegokolwiek?

  • 8Petros he/him
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    1
    ·
    edit-2
    10 hours ago

    Najłagodniej, ale skutecznie działa Guayusa ilex. Oraz, w moim przypadku, dwa razy dziennie zestaw lekkich ćwiczeń i wyrzucenie węglowodanów z diety.