11 października główne ulice Londynu wypełniły się tłumem ponad pół miliona osób, które wzięły udział w marszu narodowym w geście solidarności z Palestyną. Nie był to jednak odosobniony przypadek tak dużej mobilizacji w Wielkiej Brytanii, ponieważ tego rodzaju demonstracje odbywają się regularnie i niezmiennie cieszą się dużą frekwencją.
Z tą lewicowością terroryzmu to też mit. Raz że terroryzm może być walką o własne państwo - przykładem jest terroryzm syjonistyczny, palestyński, irlandzki, baskijski itp. Duża część zamachów terrorystycznych w XX wieku była dziełem skrajnej prawicy. Utożsamienie terroryzmu z Islamem nastąpiło po 11 września 2001 i połączone było z narracjami o “zderzeniu cywilizacji”, które w bałamutny sposób pozwoliły zachodnim elitom ukryć prawdę o kolonializmie oraz o “nowym antysemityzmie”, czyli zrównaniu antysemityzmu z przeciwstawianiem się polityce Izraela. To z kolei pozwoliło Europie zmyć z siebie winę za pogromy i Zagładę i zwalić ją na Arabów i “skrajną lewicę”. Te narracje dominowały na Zachodzie przez pierwsze dwie dekady obecnego stulecia. Zaczęły kruszyć się po protestach BLM a obecnie upadają na naszych oczach.
Z tą lewicowością terroryzmu to też mit. Raz że terroryzm może być walką o własne państwo - przykładem jest terroryzm syjonistyczny, palestyński, irlandzki, baskijski itp. Duża część zamachów terrorystycznych w XX wieku była dziełem skrajnej prawicy. Utożsamienie terroryzmu z Islamem nastąpiło po 11 września 2001 i połączone było z narracjami o “zderzeniu cywilizacji”, które w bałamutny sposób pozwoliły zachodnim elitom ukryć prawdę o kolonializmie oraz o “nowym antysemityzmie”, czyli zrównaniu antysemityzmu z przeciwstawianiem się polityce Izraela. To z kolei pozwoliło Europie zmyć z siebie winę za pogromy i Zagładę i zwalić ją na Arabów i “skrajną lewicę”. Te narracje dominowały na Zachodzie przez pierwsze dwie dekady obecnego stulecia. Zaczęły kruszyć się po protestach BLM a obecnie upadają na naszych oczach.