Nie trolluje, nie chcę wchodzić w detale obecnego konfliktu i głębszej dyskusji nad nim samym. Ciekaw jestem jak osoby tutaj widzą rozwiązywanie takich konfliktów w przyszłości, szczególnie w sposób wolnościowy. Ja po prostu tego nie widzę i jest to dla mnie kolejny argument za zupełnym rozdźwiękiem między anarchistyczną teorią a życiem.

  • @nostress
    link
    12 years ago

    chyba nie zrozumiałem…

    Chodziło mi tylko o to, że istnieją osoby bliskie przychodni, które od lat mają personalny konflikt z syreną.

    Moja interpretacja tego jest taka, że możliwe że podsycanie antagonizmu syrena/przychodnia było im na rękę, bo wpisywało się w ich niechęć do syreny. Brutalna eksimsja z niedzieli to niekoniecznie celowe działanie D. (używam inicjałów bo i tak są już wszędzie) - nie wiem na ile życzył sobie takiego obrotu sprawy. Natomiast wiem że są ludzie, którzy autentycznie mogą się cieszyć z tego co się wydarzyło, czyli pozbycia się syreny z wilczej 30.