- cross-posted to:
- pracownicze
- cross-posted to:
- pracownicze
via PAP
Pracownicy Google’a powołali pierwszy związek zawodowy - Alphabet Workers Union. „To największe i najbardziej zorganizowane wyzwanie dla zarządu firmy” – pisze w poniedziałek CNN. Związkowcy chcą „istotnego wpływu pracowników na decyzje, które dotyczą ich i społeczeństwa”.
„Pracownicy Google i innych firm Alphabetu (macierzysta spółka Google’a) ogłaszają dzisiaj utworzenie związku zawodowego Alphabet Workers Union przy poparciu Communications Workers of America (CWA). To pierwszy taki związek w historii firmy” – napisali przedstawiciele nowo powołanej struktury w opublikowanym w poniedziałek komunikacie. CWA to największy związek zawodowy komunikacji i mediów w USA.
Twórcy związku poinformowali o powołaniu Alphabet Workers Union w poniedziałkowym wydaniu „New York Timesa”.
„Mamy dość” – napisali Parul Koul and Chewy Shaw przewodnicząca związku i jej zastępca. „O wiele za długo kierownictwo ignorowało zastrzeżenia tysięcy naszych pracowników w Google i w filiach Alphabetu". Władzom firmy wypominają, że współpracowali z rządami stosującymi represje na całym świecie, rozwijali sztuczną inteligencję na potrzeby ministerstwa obrony i zarabiali na reklamach dla grup szerzących nienawiść. Wśród zarzutów wobec władz firmy jest też łamanie praw pracowników, niereagowanie na nadużycia i molestowanie, w tym na tle seksualnym i rasowym.
„Będzie to pierwszy związek otwarty dla wszystkich pracowników etatowych oraz współpracowników kontraktowych” – podano w oświadczeniu.
Twórcy związku w komunikacie na swojej stronie nazywają jego powstanie „historycznym wydarzeniem – pierwszym związkiem zawodowym w dużej spółce technologicznej”.
W związku jest obecnie zrzeszonych ponad 200 pracowników.
„To my pracownicy, zbudowaliśmy Alphabet. Piszemy kody, sprzątamy biura, podajemy jedzenie, prowadzimy autobusy i testujemy auta samosterujące i robimy wszystko, by ta machina działała. Jesteśmy w Alphabecie, bo chcemy tworzyć technologię, która ulepsza świat” – piszą związkowcy w „NYT”.
„Chcemy, by Alphabet był firmą, w której pracownicy mają istotny wpływ na decyzje, które dotyczą nas i społeczeństw, w których żyjemy” – dodali.
Celem związku ma być „zapewnienie pracownikom zatrudnienia za uczciwe wynagrodzenie, bez strachu przed nadużyciami, zemstą i dyskryminacją”. (PAP)
“Będzie to pierwszy związek otwarty dla wszystkich pracowników etatowych oraz współpracowników kontraktowych”
Trzeba zaznaczyć że “współpracownicy kontraktowi” w języku polskim to taki ładny eufemizm na osoby zatrudnione na śmieciowych umowach zlecenie :)