Strajk w Solarisie trwa, wczoraj odbyła się spora manifestacja związkowa pod zakładem w Bolechowie.

Szefostwo firmy postanowiło włożyć głowę w piasek i przeczekać kryzys.

      • @dj1936
        link
        22 years ago

        Podjęcie rozmów to okazanie słabości i uznanie drugiej strony jako równego przeciwnika. To okazanie szacunku drugiej stronie. Wydaje mi się, że rozmywać, gadać itd. warto [z punktu widzenia kierownictwa] gdy coś się grzeje, a nie gdy już się zagotowało.

        W Polsce ruch pracowniczy nie jest słaby tylko tragiczny. Kierownictwo musi o tym wiedzieć i stąd mogą lekceważyć przeciwnika. I kto wie jak to się skończy, ale jeśli strajk zostanie wygrany (moim zdaniem nie spełnienie żądań w 100% to nie wygrana), to będzie tylko gorzej.

        Obojętnie zaś od wyniku strajku - będzie to lekcja na przyszłość i dla pracowników (zniechęconych lub zachęconych) i dla pracobiorców.