• dj1936
    link
    fedilink
    arrow-up
    5
    ·
    1 年前

    Nie mogę się na Ciebie obrazić, bo nawet nie wiem kim jesteś.

    Jeśli mam jakieś „obywatelskie obowiązki” (kto je określa? Ty? Rządzący? Kto?), to moim zdaniem są nimi takie wartości jak pomoc innym (szczególnie tym, którym w życiu powiodło się w życiu gorzej niż mi), dzielenie się umiejętnościami, wiedzą i zasobami itp.

    Co do demokracji, to uważam, ze podstawa ustroju demokratycznego to bezpośrednie podejmowanie decyzji dotyczące życia. Wyglada na to, ze mamy inne definicje tego słowa. Wg mnie demokracja parlamentarna jest zaprzeczeniem demokracji, a nie jej najwyższym stadium.

    „Bojkot wyborów równy jest z akceptacja autorytaryzmu” - bo co? Bo Ty tak piszesz? Czy dlatego, ze historia udowadnia nam, ze dzięki demokracji przedstawicielskiej i głosowaniu żaden autorytarny rząd nie został nigdy ustanowiony?

    • lemmur
      link
      fedilink
      arrow-up
      3
      ·
      1 年前

      ze historia udowadnia nam, ze dzięki demokracji przedstawicielskiej i głosowaniu żaden autorytarny rząd nie został nigdy ustanowiony?

      Poza Węgierskim

        • kjwk
          link
          fedilink
          arrow-up
          3
          ·
          1 年前

          Hitler też doszedł do władzy dzięki tej pięknej demokracji

          • lemmur
            link
            fedilink
            arrow-up
            3
            ·
            1 年前

            I paru niefortunnym śmierciom przeciwników politycznych ;)

    • lemmur
      link
      fedilink
      arrow-up
      1
      arrow-down
      1
      ·
      edit-2
      1 年前

      Nie mogę się na Ciebie obrazić, bo nawet nie wiem kim jesteś.

      Nie musisz, myślę że pomijając różnice światopoglądowe wszyscy jednak się zgadzają co do oczekiwanych rezultatów tych czy innych form rządzenia. :)

    • lemmur
      link
      fedilink
      arrow-up
      1
      arrow-down
      2
      ·
      1 年前

      Co do demokracji, to uważam, ze podstawa ustroju demokratycznego to bezpośrednie podejmowanie decyzji dotyczące życia. Wyglada na to, ze mamy inne definicje tego słowa. Wg mnie demokracja parlamentarna jest zaprzeczeniem demokracji, a nie jej najwyższym stadium.

      W jaki sposób miałby funkcjonować ustrój, w którym każda decyzja państwa jest decyzją wszystkich obywateli? Logistyka takiego systemu i jego chaos byłby nieogarnialny.